Jak pisze "Gazeta Wyborcza", po polskich drogach jeździ coraz więcej nowych samochodów, a to wpływa na zwiększenie sprzedaży obowiązkowych polis OC. Ubezpieczyciele walczą o swój kawałek tortu, obniżając ich ceny. Wojna cenowa sprzed kilku lat może powrócić.
Spadek cen OC nie wynika ze spadających kwot ubezpieczeń. Jest wręcz przeciwnie. W 2018 roku ubezpieczyciele z tego tytułu musieli wypłacić 9,17 mld zł, czyli o przeszło miliard więcej niż rok wcześniej.
Choć spadek cen wydaje się w tej sytuacji nieracjonalny, tak właśnie się dzieje. W przypadku polis OC klient kieruje się tylko ceną, dlatego gdy jeden z graczy oferuje je taniej niż konkurencja, pozostali muszą iść za nim.
Eksperci wskazują, że w tej sytuacji na interwencję ponownie może zdecydować się Urząd Komisji Nadzoru Finansowego.
- Dalsze zachowanie zakładów ubezpieczeń będzie zależało między innymi od tego, czy KNF wyśle jakiś sygnał zniechęcający do dalszych obniżek - mówi gazecie Andrzej Prajsnar, ekspert Ubea.pl.
Ubezpieczyciele walczą o klienta cenami OC, ale jednocześnie podnoszą ceny nieobowiązkowych polis AC. W 2018 r. zebrali z tego tytułu 8,3 mld zł, czyli o 8,5 proc. więcej niż rok wcześniej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl