Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. DSZ
|
aktualizacja

Indie szachują Putina. Takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewał

Podziel się:

Trwające ponad rok negocjacje z Indiami dotyczące zaległych miliardów rupii za rosyjską ropę zakończyły się fiaskiem dla Kremla. Żaden z proponowanych przez Moskwę wariantów nie został zrealizowany - donosi "The Hindu Businessline". Takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewał. To olbrzymi problem dla Putina.

Indie szachują Putina. Takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewał
Rupie należące do rosyjskich firm wesprą indyjską gospodarkę, a nie wojenną machinę Putina (Licencjodawca, MIKHAIL KLIMENTYEV)

"Zdecydowano, że pieniądze rosyjskich firm pozostaną w Indiach" - czytamy w "The Hindu Businessline", który powołuje się na wysoko postawione źródło.

Rosyjskie rupie zostaną w Indiach. Cios w zaplecze finansowe Putina

Przypomnijmy, że Rosja stała się głównym dostawcą "krwawej ropy", jak określają ją publicyści, do Indii. W efekcie rozliczeń w narodowych walutach Moskwa zgromadziła miliardy rupii indyjskich, których nie może użyć.

W listopadzie 2022 roku delegacja rosyjskich urzędników pojechała do New Delhi i przedstawiła listę około 500 produktów, które Indie mogłyby sprzedawać w Rosji. Znalazły się w niej tłoki, pompy olejowe, cewki zapłonowe, zderzaki, wyposażenie dla przemysłu tekstylnego, w tym nici i farby, oraz prawie 200 produktów dla metalurgii. W styczniu 2023 roku odbyła się kolejna wizyta, ale proces utknął w martwym punkcie.

Zwiększając 33-krotnie import rosyjskiej ropy naftowej od początku wojny i stając się drugim co do wielkości klientem rosyjskich producentów ropy naftowej, Indie nadal praktycznie nie eksportują towarów do Rosji. Ich eksport w latach 2023-2024 wyniósł zaledwie 4,26 miliarda dolarów, podczas gdy import z Rosji osiągnął 61,44 miliarda dolarów.

Rosja ma zamrożone pieniądze, które nie pójdą na wojnę a na indyjską gospodarkę

To prowadzi do ogromnej dysproporcji w handlu między dwoma krajami. W rezultacie rupie gromadzą się na indyjskich kontach rosyjskich firm z prędkością 3 miliardów dolarów miesięcznie - oceniał Bloomberg Economics. Tyle że Rosja nie może ich ruszyć. - To jest problem - przyznał jakiś czas temu szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.

Teraz okazuje się, że ten problem będzie trwał. Według "The Hindu Businessline" "zaległe" wpływy w rupiach, których wartość szacowano na miliardy dolarów, zostaną zainwestowane w gospodarkę indyjską. Wśród projektów finansowanych rosyjskimi pieniędzmi jest budowa pociągów dla indyjskich kolei Vande Bharat.

Bloomberg wcześniej informował, że indyjskie rafinerie próbują rozliczać płatności za rosyjską ropę w dirhamach, rublach i rupiach za pośrednictwem banków w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Co więcej, indyjskie firmy otworzyły specjalne rachunki w największych rosyjskich bankach, w tym Sbierbanku i VTB Banku, aby ułatwić handel w rupiach.

- Nierównowaga w handlu dla Rosji oznacza, że wielkość zamrożonych środków może sięgać nawet dziesiątek miliardów dolarów - powiedział Alexander Knobel, członek rządu Putina, cytowany przez agencję Bloomberg. W jego ocenie "sytuację pogarsza historycznie wysoki zagregowany deficyt handlowy Indii, który ogranicza możliwości rozliczeń z krajami trzecimi".

Indie grają z Putinem w grę

Na początku roku informowaliśmy, że Indie nie chcą kupować rosyjskiej ropy naftowej bez oferowanej dotąd zniżki. Redukują zamówienia i szukają nowych dostawców, Putin będzie musiał iść na ustępstwa. - Indie mając świadomość, jak ważnym są partnerem dla Rosji, stawiają twarde warunki - tłumaczyli nam wtedy eksperci. Odcięcia jednak nie przewidywali.

Wszystko zmieniło się pod koniec ubiegłego roku, kiedy Indie znacząco ograniczyły import "krwawej ropy" Putina. W grudniu dostawy z Rosji osiągnęły najniższy poziom od 11 miesięcy, spadając o 16-22 proc. - wskazuje agencja Reuters.

Rosyjskie media przekonywały, że to efekt problemów z płatnościami w rupiach. Informację tę jednak zdementował indyjski minister ds. ropy Hardeep Singh Puri. - Nie ma problemu z płatnościami. To kwestia ceny, po której nasze rafinerie będą kupować ropę - powiedział Puri cytowany przez indyjski "The Economic Times".

Jak podkreślił, "jeśli Rosjanie nie zaoferują dobrego rabatu, dlaczego mielibyśmy od nich kupować". "The Economic Times" przytacza rządowe dane, według których w listopadzie 2023 r. import rosyjskiej ropy był najdroższy od roku. Rafinerie indyjskie płaciły średnio 85,90 dol. za baryłkę.

Teraz nawet za ograniczone dostawy część pieniędzy zostanie w Indiach, a nie zostanie przeznaczone na wojenną machinę Kremla w Ukrainie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl