Jest świetna alternatywa bezdymna, a mianowicie woreczki nikotynowe( zwane także snusem bez tytoniu), które spokojnie byłyby w stanie mocno konkurować z e-papierosami i papierosami klasycznymi i dużo ludzi spokojnie przeszłoby na nie rezygnując z tamtych rzeczy( niesamowita siła prostoty - nie trzeba zapalniczki, nie trzeba grzałek wymieniać, olejków kupować, ładować sprzętu - nic z tych rzeczy, kupuje się tylko małą paczkę, którą łatwo jest schować do kieszeni, zawierającą od kilkunastu do dwudziestu paru woreczków i wystarczy taki woreczek wyjąć i umieścić pod górną wargą i trzymać tam od 15 minut do 30 minut albo nawet i dłużej, ale wtedy to już smaku prawie nie ma i moc już tak nie działa, zasada działania jest prosta - nikotyna dociera przez dziąsło i uwalnia się pod wpływem zwilżenia woreczka przez ślinę, jak już człowiek czuje, że "nasycił" się mocą i smakiem woreczka to nie połyka go ani nie rozgryza tylko wyrzuca a jak nie ma kosza w pobliżu to producenci znaleźli i na to sposób - wystarczy odjąć górną pokrywę wieczka i tam jest miejsce na zużyte woreczki, które potem można wyrzucić ) ale oczywiście w naszym kraju, przez skomplikowane regulacje prawne trudno jest go nabyć( a przynajmniej nie ma zbyt dużego wyboru, a jest on mówiąc wprost - znikomy). W lepiej zaopatrzonych trafikach jeszcze idzie to nabyć, ewentualnie stacje paliw typu Circle K lub Orlen, sklepy żabka, saloniki esmoking world, też czasem to mają. Jednakże jak wspomniałem z wyborem jest cienizna. W sklepach spożywczych, kioskach, na stacji paliw jest szeroki wybór papierosów czy e-papierosów ale jakby spytać o woreczki nikotynowe to sprzedawca wzruszy ramionami. Firma Swedish Match robi woreczki nikotynowe pod marką ZYN - w naszym kraju są od dłuższego czasu dostępne trzy smaki-warianty( z reguły można je łatwo nabyć w sklepach internetowych po atrakcyjnych cenach) - Cool Mint, czyli mroźna mięta pieprzowa z mentolem( bardzo fajne, zwłaszcza w upalne dni, świetny dają efekt chłodzenia i orzeźwienia, smakują trochę jak cukierki Halls czy mocno miętowa guma do żucia), Citrus, czyli cytryna-limonka( czuć kwaśność ale i ostrość ale to ze względu na nikotynę raczej, nie każdemu może podpasować ten smak, kwestia gustu) oraz Espressino, czyli kawa połączona z karmelem i nutą orzechową( te trzecie są słodziutkie, smakiem przypominają jakby popularne cukierki "kopiko"). W sklepach stacjonarnych z reguły jak już coś z woreczków jest to na ogół VELO, niektóre mają nawet niezłe smaki, jagoda-mięta(Berry Frost) jest na przykład fajny, bo spearmint( Polar Mint) to taki smak zwykłej gumy do żucia, a w tamtym przypadku urozmaiceniem jest jagodowy posmak. O ile w ZYN-ie jest tylko format MINI, tak w VELO są zarówno MINI jak i SLIM, które są większe i dłużej uwalnia się smak i moc. Jednakże jakościowo i smakowo ZYN jest lepszy od VELO. Na zagranicznych rynkach jest więcej smaków zarówno od VELO jak i ZYNA, kto wie może z czasem coś nowego wypuszczą i na nasz rynek, niczego nie można wykluczyć. Uważam, że woreczki nikotynowe to jest przyszłość, na pewno będzie to pomocna alternatywa w rzucaniu palenia lub przynajmniej drastycznym ograniczeniu. Problemem jak była tak jest dostępność( w sieci zdecydowanie łatwiej, stacjonarnie zaś trudno) i możliwość wyboru wariantów smakowych( na zagranicznych rynkach jest mnogość wariantów smakowych, u nas z reguły można nabyć warianty zorientowane na smaki miętowe).