UE postanowiła nałożyć sankcje na dwie kolejne osoby w związku z trwającą nieuzasadnioną i niesprowokowaną agresją wojskową Rosji na Ukrainę. Chodzi o byłego prorosyjskiego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza i jego syna Ołeksandra.
Na liście sankcyjnej, do której dołączono obu Janukowyczów, wymienione są osoby, podmioty i organy objęte sankcjami za to, że uczestniczyły w podważaniu integralności terytorialnej, suwerenności i niezależności Ukrainy oraz stabilności i bezpieczeństwa tego państwa lub im zagrażały.
W przypadku Ołeksandra Janukowycza dodatkowym zarzutem jest prowadzenie transakcji z separatystami w Donbasie na wschodzie Ukrainy.
Sankcje polegają na zakazie wjazdu do UE oraz zamrożeniu aktywów na terenie Unii.
Unia Europejska stanowczo potępia masowe ataki Rosji na ludność cywilną i cywilną infrastrukturę oraz wzywa Rosję do niezwłocznego i bezwarunkowego wycofania wszystkich oddziałów i sprzętu wojskowego z całego terytorium Ukrainy w ramach jej granic uznanych przez społeczność międzynarodową.
Prawo musi być przestrzegane
Jak podkreśliła KE w komunikacie, międzynarodowe prawo humanitarne – w tym przepisy dotyczące traktowania jeńców wojennych – musi być przestrzegane oraz trzeba natychmiast umożliwić bezpieczny powrót Ukraińców, którzy zostali przymusowo wywiezieni do Rosji, zwłaszcza dzieci.
Rosja, Białoruś i wszyscy odpowiedzialni za zbrodnie wojenne i inne najpoważniejsze zbrodnie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności za swoje działania, zgodnie z prawem międzynarodowym - dodano.
W konkluzjach z 23–24 czerwca 2022 r. Rada Europejska podkreśliła, że UE pozostaje głęboko zaangażowana w zapewnianie Ukrainie dalszego wsparcia wojskowego, by pomóc temu krajowi w egzekwowaniu jego niezbywalnego prawa do samoobrony w obliczu rosyjskiej agresji oraz w obronie jego integralności terytorialnej i suwerenności.