Gentiloni powiedział dziennikowi "La Stampa, że jego "pierwszym zadaniem będzie rozeznanie możliwości wprowadzenia podatku internetowego na poziomie państw zaliczających się do OECD lub G20, czyli na poziomie globalnym, co byłoby rozwiązaniem najbardziej efektywnym".
Były włoski premier ma nadzorować prace na rzecz harmonizacji podatków dla przedsiębiorstw pomiędzy poszczególnymi państwami członkowskimi oraz proces audytu obecnie obowiązujących regulacji podatkowych sektora energetycznego w ramach Unii.
W lipcu francuski parlament opowiedział się za wprowadzeniem 3 proc. podatku od globalnych firm technologicznych. Według medialnych doniesień, nad podobnymi projektami pracują m.in. Wielka Brytania i Hiszpania.
Z podatku cyfrowego zrezygnowali jednak Niemcy.
Mimo zapowiedzi z projektu opodatkowania cyfrowych gigantów zrezygnował również polski rząd po wizycie wiceprezydenta USA Mike'a Pence'a.
Podczas wspólnej konferencji prasowej z Andrzejem Dudą Mike Pence powiedział, że USA "z głęboką wdzięcznością przyjęły odrzucenie" projektu wprowadzenia podatku cyfrowego, który objąłby amerykańskich gigantów, takich jak Facebook, Google, Amazon czy Apple.
Jak powiedział Pence, taki podatek "mógłby utrudnić wymianę handlową" między Polską a Stanami.
O podatku od usług cyfrowych, tzw. podatku GAFA (nazwa od pierwszych liter nazw spółek: Google, Amazon, Facebook, Apple), mówi się od dawna.
Pierwsze zapowiedzi prac nad zmianami w prawie podatkowym sygnalizowano już w Aktualizacji Programu Konwergencji. Zapisano tam, że dochody z tytułu podatków nałożonych na przedsiębiorstwa cyfrowe mogą już w 2020 r. osiągnąć poziom 217 mln zł.
Nowa danina miała wejść w życie już 1 stycznia 2020 r. Objęte podatkiem miały zostać przychody wszystkich firm cyfrowych świadczących usługi na terenie Polski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl