UE chce zakazu importu węgla z Rosji, by "odciąć kolejne, ważne źródło przychodów" tego kraju. Jak podkreśliła Ursula von der Leyen, import ten jest wart ok. 4 mld euro rocznie.
Embargo na węgiel to tylko część "wielkiego pakietu sankcji", który obejmuje:
- całkowity zakaz transakcji w czterech kluczowych rosyjskich bankach, w tym drugim co do wielkości VTB;
- zakaz wstępu do portów UE statkom rosyjskim i statkom obsługiwanym przez Rosję;
- wprowadzimy zakaz importu, o wartości 5,5 mld euro, na różne produkty od drewna po cement, od owoców morza po alkohol;
- zakaz wjazdu rosyjskich i białoruskich ciężarówek na teren UE;
- zakaz eksportu do Rosji technologii, w tym półprzewodników;
- unijny zakaz udziału rosyjskich firm w zamówieniach publicznych w państwach członkowskich.
Dodatkowo, von der Leyen ujawniła, że KE pracuje nad embargo na import ropy oraz potencjalnymi innymi sankcjami.
UE nałoży embargo na węgiel z Rosji
Embargo na węgiel miałoby być elementem całego pakietu nowych sankcji, ale Bloomberg podkreślał, że UE póki co nie zaproponuje zakazów dotyczących gazu i ropy, pomimo presji międzynarodowej w związku ze zbrodniami wojennymi dokonywanymi przez Rosję w Ukrainie. Ursula von der Leyen w swojej wypowiedzi wskazała jednak, że Unia Europejska pracuje nad potencjalnym embargo na import ropy.
Jeden z informatorów Bloomberga zaznaczył, że kraje UE są podzielone ws. embarga na rosyjski gaz i ropę, ale "niektóre rządy naciskają, by przynajmniej zasygnalizować w tym tygodniu ograniczenie importu ropy z Rosji".
Bloomberg podkreślał, że zakaz importu węgla będzie jednak wymagać zgody wszystkich 27 państw członkowskich. Tymczasem niektóre rządy - m.in. Węgier i Niemiec - do tej pory nie były skłonne do nakładania sankcji na rosyjski sektor energetyczny. Teraz jednak "wschodni członkowie" UE - w tym Polska - coraz mocniej naciskają na embargo węglowe ze względu na ujawnione zbrodnie wojenne Rosji w Ukrainie.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy, że rząd Polski zapowiedział pod koniec marca zakaz importu węgla z Rosji. Według ekspertów, Polska sobie w takiej sytuacji poradzi, chociaż obecnie importuje ok. 9,5 mln ton węgla rocznie, głównie z Rosji. Rząd planuje zrealizować ten plan do maja 2022 r. oraz wypłacić w związku z tym rekompensaty podmiotom poszkodowanym przez embargo.
W bieżącym tygodniu szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ma udać się z wizytą do Kijowa, by spotkać się tam z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim. UE ma też pomóc Ukrainie zbierać dowody na zbrodnie wojenne Rosji.