Mamy duże oczekiwania wobec naszych partnerów. To 500 mln dol. (ok. 471 mln euro) dodatkowego grantu od USA, 150 mln euro od Niemiec, 200 mln euro kredytu od Włoch. Do tego 1 mld dolarów kanadyjskich (ok. 740 mln euro) od Kanady, która uzgodniła udzielenie takiej kwoty za pośrednictwem rachunku administracyjnego MFW. Są to środki, których oczekujemy w najbliższym czasie - mówi minister Marczenko.
Szef resortu finansów dodaje, że Ukraina liczy w tym miesiącu na dodatkowe wsparcie finansowe z kilku źródeł:
- z Holandii 200 mln dol. (ok. 189 mln euro),
- na pierwszą transzę kredytu International Development Association Banku Światowego w wysokości 1 mld dolarów (ok. 943 mln euro),
- 100 mln dol. (ok. 94,3 mln euro) od Banku Światowego na pokrycie wydatków związanych z wypłatami dla uchodźców wewnętrznych,
- 60 mln dol. (ok. 56,6 mln euro) na pokrycie wypłat socjalnych.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Świat pomaga Ukrainie. Jakie kwoty przekażą rządy?
Marczenko podkreśla, że Wielka Brytania potwierdziła przekazanie dodatkowych środków za pośrednictwem Multi-Donor Trust Fund Banku Światowego. Wcześniej udzieliła już pomocy w wysokości 500 mln euro. Ukraina liczy również na wsparcie wynoszące po 10 mln euro od Litwy, Łotwy i Austrii, 10,5 mln euro od Szwajcarii, 20,5 mln euro od Danii, 20 mln euro od Norwegii. Ponadto, Islandia obiecała udzielenie pomocy w wysokości 470 tys. euro jeszcze w tym miesiącu. Minister dodaje, że Polska i Finlandia wypracowują na razie mechanizmy pomocy.
Zdaniem Serhija Marczenki, Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) ma dokonać zmiany profilu bieżących projektów na kwotę niemal 1,1 mld euro, do czego potrzebna jest zgoda Komisji Europejskiej. Spodziewa się również udzielenia kredytu przez Francję.