Ukraina wystąpiła o pilną synchronizację sieci elektroenergetycznej z Europą już w pierwszych dniach rosyjskiej agresji. W końcu stało się to faktem.
Organizacja europejskich operatorów przesyłowych ENTSO-E poinformowała, że sieci elektroenergetyczne Ukrainy i Mołdawii są od środy próbnie zsynchronizowane z europejskim systemem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"System elektroenergetyczny Ukrainy został zsynchronizowany z systemem Europy kontynentalnej, a Ukraina wyszła z rosyjskiej sieci. Wspólne wysiłki przynoszą efekty, a solidarność państw unijnych z Ukrainą jest większa niż kiedykolwiek wcześniej. Dziękuję PSE za ogromną pracę" - napisała Moskwa w czwartek na Twitterze.
ENTSO-E w środę podkreśliło, że operatorzy z obszaru kontynentalnej Europy wspierają obecnie stabilność systemów Ukrainy i Mołdawii, dodając, że operacja rozpoczęła się 16 marca. Organizacja podkreśliła, że po przeprowadzeniu odpowiednich analiz, operatorzy zdecydowali się przyspieszyć cały projekt synchronizacji sieci Ukrainy i Mołdawii, prowadzony od 2017 r. Prowadzone w trybie pilnym analizy wykazały wykonalność synchronizacji pod warunkiem wprowadzenia szeregu środków bezpieczeństwa, aby zapewnić stabilne działanie systemów elektroenergetycznych.
Ukrenergo i Moldelectrica działają w ekstremalnie trudnych warunkach - podkreśliło ENTSO-E. Organizacja skupia operatorów z CESA (Continental Europe Synchronous Area) - największego na świecie obszaru synchronicznej sieci elektroenergetycznej. Jej funkcjonowanie wymaga ścisłej współpracy w celu zbilansowania systemu i utrzymania częstotliwości jego pracy. CESA normalnie pokrywa obszar 24 krajów z 400 mln odbiorców.
Ukraina nie powróci do poradzieckiego systemu
W ubiegły czwartek, kilka godzin przed rosyjskim atakiem na Ukrainę, rozpoczął się zaplanowany test działania systemów Ukrainy i Mołdawii w tzw. izolowanym trybie wyspowym - w sposób autonomiczny, bez korzystania z zasobów sąsiednich systemów - rosyjskiego i białoruskiego. Tzw. wyspa bursztyńska, część systemu na zachodzie Ukrainy, normalnie zsynchronizowana z CESA, została odłączona i zsynchronizowana z resztą systemu ukraińskiego. Planowany na dwa dni test, mimo warunków wojennych, przebiegł pomyślnie.
27 lutego minister energii Ukrainy Herman Hałuszczenko ogłosił, że ukraiński system nie powróci do działania synchronicznego z Rosją i Białorusią w ramach poradzieckiego systemu IPS/UPS, jednocześnie Ukrenergo skierowało do ENTSO-E wniosek o pilną synchronizację. Dzień później podobny wniosek skierował mołdawski operator.
Według ostatnich informacji Ukrenergo, ukraiński system elektroenergetyczny, mimo trzech tygodni działań wojennych pracuje stabilnie, a częstotliwość jest utrzymywana.