Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Ukraina znów eksportuje energię do Europy

Podziel się:

Wznawiamy eksport energii elektrycznej do krajów Europy, w tym do Polski, co dowodzi, że zimowe rosyjskie ataki na nasze obiekty energetyczne nie przyniosły wrogowi zakładanych efektów - przekazał ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko.

Ukraina znów eksportuje energię do Europy
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski (Getty Images, ROMAN PILIPEY)

- Nawet w tak trudnych okolicznościach, spowodowanych w ubiegłym roku agresją Kremla na nasz kraj, nie zaprzestaliśmy eksportu energii do krajów Europy. Musieliśmy się z tego wycofać dopiero 11 października, gdy Rosja zaczęła na masową skalę ostrzeliwać nasze obiekty infrastruktury krytycznej - przypomniał Hałuszczenko, cytowany na portalu ukraińskiego resortu energetyki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Ukraina znów eksportuje prądu do Europy

- Teraz wznawiamy eksport. To jest nasza odpowiedź na rosyjskie barbarzyńskie ataki. Liczymy, że uda nam się osiągnąć wolumen eksportu podobny do tego z ubiegłego roku. Będziemy również prowadzić negocjacje w sprawie zwiększenia (wielkości dostaw), ponieważ posiadane przez nas nadwyżki (energii) obecnie na to pozwalają - wskazał minister.

W październiku ubiegłego roku, wobec serii porażek na froncie, rosyjskie wojska rozpoczęły kampanię masowych ostrzałów rakietowych wymierzonych w infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Miliony ludzi pozbawiono dostaw prądu i ogrzewania.

Działania najeźdźców nie przyniosły im jednak zakładanych efektów. Wbrew przewidywaniom Kremla nie udało się zniszczyć ukraiński system energetyczny ani wywołać masowego napływu uchodźców z Ukrainy do krajów UE, w tym m.in. do Polski. W marcu intensywność rosyjskich ostrzałów, których celem były obiekty infrastruktury krytycznej, uległa znacznemu zmniejszeniu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP