Oficjalny komunikat wydany przez Centralne Dowództwo USA donosi o uderzeniu dwoma pociskami manewrującymi w należący do Ukrainy statek handlowy M/V Verbena, masowiec pod banderą Palau, obsługiwany przez polską załogę.
Poważnie ranny został jeden z marynarzy i ewakuowano go śmigłowcem USS Philippine Sea na pobliski okręt partnerski - pisze RMF 24.
Według doniesień jednostka ostatnio cumowała w Malezji i była w drodze do Włoch z ładunkiem materiałów budowlanych z drewna. Na statku wybuchł pożar. "Załoga nadal walczy z pożarem".
Ataki Huti
Rebelianci Huti, kontrolujący najbardziej zaludnione części Jemenu, od listopada ubiegłego roku atakują statki handlowe na wodach u wybrzeży kraju oraz zachodnie okręty wojenne, solidaryzując się z Palestyńczykami walczącymi z armią izraelską w Strefie Gazy.
"Amerykańskie CENTCOM będzie nadal działać wraz z partnerami, aby pociągnąć Huti do odpowiedzialności i zdegradować ich zdolności wojskowe" - poinformowało w komunikacie Centralne Dowództwo USA.
Dzień wcześniej doszło do ataku na przewożący węgiel masowiec "Tutor" pod banderą liberyjską został poważnie uszkodzony w wyniku trafienia przez wypełnioną ładunkiem wybuchowym bezzałogową łódź oraz rakietę balistyczną.
Działania rebeliantów zakłóciły globalną żeglugę w regionie, zmuszając kompanie żeglugowe do zmiany szlaków transportowych.
W odpowiedzi na ataki zagrażające transportowi morskiemu wojska amerykańskie i brytyjskie prowadzą od stycznia naloty na cele Huti w Jemenie.