Jedną z form wsparcia osób prywatnych i firm jest możliwość umorzenie należności dla ZUS. Sprawa nie jest jednak prosta.
Nasz wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie jedynie w bardzo szczególnie trudnych sytuacjach. Wszystko opisuje prawo, ale też ZUS ma pole do interpretacji. Dlatego warto pamiętać, że umorzenie wymaga udowodnienia nieściągalność należności lub bardzo trudnej sytuacji finansowej lub rodzinnej.
Co dalej dzieje się z wnioskiem? W ZUS rozpatrywane są przez Centra Umorzeń (CUM). W ocenie ZUS, pozwala to na zapewnienie takich samych standardów ocen dla wszystkich.
Wnioski można składać w każdej placówce ZUS. Można też wniosek przekazać w formie elektronicznej. W tym celu musimy jednak skorzystać z pośrednictwa Platformy Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Można też skontaktować się z doradcami do spraw ulg i umorzeń, umawiając się na e-wizytę.
Co ważne, samo wystąpienie zdarzenia losowego lub klęski żywiołowej, jaką jest epidemia, nie jest podstawą do umorzenia składek.
Trzeba jeszcze udowodnić, że na skutek tego zdarzenia płatnik poniósł szkodę lub pomiędzy szkodą a klęską żywiołową istnieje bezpośredni związek. Alternatywą jest udowodnienie, że poniesiona szkoda i konieczność opłacania zadłużenia może pozbawić wnioskodawcę możliwości dalszego prowadzenia działalności.
Przykładowo: pan Piotr ma 168 tys. zł długu w ZUS (nie odprowadzał składek za pracowników ani za siebie).
W przypadku, gdy chce umorzyć składki tylko za siebie, musi wykazać, że ze względu na stan majątkowy i sytuację rodzinną nie jest w stanie opłacić tych należności nawet poprzez rozłożenie ich na raty.
Jeżeli natomiast chce, aby zostały umorzone również należności za pracowników, musi wykazać, że w jego przypadku należność ta jest całkowicie nieściągalna.
W przypadku odmowy umorzenia składek przez ZUS, rzecznik MŚP ma uprawnienia do podjęcia interwencji. Przedsiębiorca musi jednak złożyć do niego wniosek interwencyjny