Umowa zlecenie 2020. PiS zmienia przepisy dot. składek ZUS
Przypomnijmy na wstępie, że umowa zlecenie stanowi umowę o charakterze cywilnoprawnym. Tym samym podlega ona zasadom wynikającym z Kodeksu cywilnego, nie Kodeksu pracy – czym różni się od umowy o pracę. Jednocześnie w umowie zlecenia nie mają zastosowania przepisy Kodeksu pracy.
Jak informował GUS (Główny Urząd Statystyczny), w 2017 roku szacowana liczba osób, które podpisały umowę zlecenie lub o dzieło wyniosła ok. 1,2 mln osób i zmniejszyła się o blisko 4 proc. względem poprzedniego roku. Jednocześnie jak szacuje GUS, należy się spodziewać bardzo powolnego wypierania umów o zlecenie z rynku.
Przypomnijmy, że w myśl obecnych przepisów osoba pracująca na umowie zleceniu płaci ZUS liczony do wysokości minimalnego wynagrodzenia. To samo tyczy się osoby pracującej w firmie na etacie, a w innej dorabia na zleceniu – jeśli w tej pierwszej zarabia co najmniej pensję minimalną, to w drugiej już w ogóle nie płaci ZUS od umowy zlecenia.
Umowa zlecenie 2020. PiS zmienia przepisy dot. składek ZUS
Umowa zlecenie jest brana pod uwagę w kontekście przyszłej emerytury. Część odprowadzanych z jej tytułu składek stanowi bowiem daninę na ubezpieczenie emerytalne i rentowe. Chcąc uzyskać prawo do emerytury, należy płacić składki przez określony czas - 25 lat w przypadku mężczyzn i 22 w przypadku kobiet.
Czytaj też: Umowa zlecenie. Kalkulator wynagrodzeń
Według prognoz ZUS zmiany wygenerują blisko 3 mld złotych rocznie na poczet zakładu. Obecny projekt ustawy budżetowej przewiduje również zniesieniu limitu trzydziestokrotności (granicy dochodowej, do której płaci się składki ZUS). Skutkiem zmian będzie dodatkowych 5 mld złotych, które powędruje do budżetu.