Nowymi sankcjami objęci zostali Władimir Putin i Sergiej Ławrow. Josep Borell potwierdził też, że sankcjami zostaną objęci białoruscy oficjele pomagający Rosji w inwazji. Nowe sankcje mają objąć 70 proc. rosyjskiego systemu finansowego.
Borell dodał, że UE dotąd nałożyła sankcje tylko na dwóch przywódców — Białorusi i Syrii.
- Przyjęliśmy wniosek, że uderzymy sankcjami we wszystkich, który odgrywają znaczącą rolę gospodarczą we wsparciu reżimu Putina — powiedział Borell.
Unijne sankcje spowodują wzrost inflacji w Rosji, erozję jej bazy przemysłowej, obniżenie inwestycji zagranicznych.
Decyzje dotyczące systemu SWIFT zdaniem Borella mogą zostać podjęte w ciągu kilku najbliższych dni.
Szef polskiego MSZ powiedział, że nie ma już państw przeciwnych wypięciu Rosji z tego systemu — są tylko "wahające się".
- Pakiet ten obejmuje sankcje finansowe wymierzone w 70 proc. rosyjskiego rynku bankowego i kluczowe przedsiębiorstwa państwowe, w tym w sektorze obronnym. Po drugie, naszym celem jest sektor energetyczny, kluczowy obszar gospodarczy, na którym szczególnie korzysta państwo rosyjskie. Nasz zakaz eksportu uderzy w sektor naftowy, uniemożliwiając Rosji modernizację rafinerii. Po trzecie: zakazujemy sprzedaży samolotów i sprzętu rosyjskim liniom lotniczym. Po czwarte ograniczamy dostęp Rosji do kluczowych technologii, takich jak półprzewodniki czy najnowocześniejsze oprogramowanie. Wreszcie: wizy. Dyplomaci i pokrewne grupy oraz ludzie biznesu nie będą już mieli uprzywilejowanego dostępu do Unii Europejskiej — powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po zakończeniu szczytu.
Co oznacza zamrożenie aktywów Putina i Ławrowa?
Zamrożenie aktywów jest jednym z rodzajów sankcji. Dodanie Putina i Ławrowa na listę osób objętych unijnymi sankcjami oznacza tyle, że nie będą mogli korzystać ze swojego majątku, który posiadają na terenie Unii Europejskiej. Dodatkowo osoby i podmioty z UE nie mogą im udostępniać żadnych środków finansowych. Jest to rodzaj sankcji szczegółowych. Inne to: embargo na broń, sankcje wjazdowe, sankcje gospodarcze.
Na ten moment nie ma pewności, jak duży majątek Putin i Ławrow mają ukryty w państwach europejskich. Informacje o poukrywanych aktywach prawdopodobnie będą wpływać w ciągu najbliższych tygodni.
Trop w tej sprawie przyniosło śledztwo dziennikarzy nazwane "Pandora Papers". Dziennikarze "The Washington Post" ujawnili, że kobieta z kilkumiesięcznym dzieckiem otrzymała dom o wartości 4 mln dolarów w Monako, który powiązany jest z ludźmi Władimira Putina. Zdaniem reporterów to "zapłata" za milczenie, że ojcem nieślubnego dziecka jest obecny prezydent Rosji.
Samo Monako jest powiązane unią celną z Francją od 1886 r., a od 1918 r. stacjonują tam francuskie wojska. Z tego powodu z punktu widzenia prawa międzynarodowego region ten uznaje się raczej za niesuwerenną organizację terytorialną niż państwo.
Europa zwlekała z najcięższymi sankcjami
Bruksela krytykowana była za to, że nie zdecydowała się, mimo bombardowań ukraińskich miast, na najbardziej dotkliwe dla rosyjskiej gospodarki sankcje. Niemcy, Węgrzy, Włosi i Cypryjczycy zablokowali wypięcie z Federacji Rosyjskiej z systemu SWIFT. Władze Ukrainy prosiły Zachód o te krok, który określany jako opcja atomowa.
Według nieoficjalnych, które udostępnił dziennikarz Joe Barns, Włosi lobbowali za wyjęcie spod sankcji luksusowych produktów z Półwyspu Apenińskiego. Belgowie natomiast naciskali na Brukselę, żeby nie blokowała handlu belgijskimi diamentami z Rosją.