Według danych Eurostatu, sprzedaż detaliczna wzrosła w Polsce o 8,6 proc. we wrześniu w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku. Jest to trzeci najlepszy wynik w całej Europie. Szybciej niż u nas zwiększają zakupy tylko konsumenci w Rumunii (+9,7 proc.) i w Luksemburgu (+15,2 proc.).
Porównując w skali miesiąca, tj. wrzesień z sierpniem, jesteśmy też ex aequo na trzecim miejscu razem z Danią (dynamika 0,7 proc.), a wyprzedziły nas Estonia (1,5 proc.) i Finlandia (+1,1 proc.).
W Rumunii jest to efekt drastycznych cięć podatku VAT. Dynamika jednak stopniowo tam maleje, bo jeszcze w kwietniu była ponad 20 proc.
U nas też klienci ruszyli do sklepów po części w wyniku decyzji rządu, tj. wypłatom zasiłków z 500+. Wskazuje na to skokowy wzrost zakupów od sierpnia, odkąd wypłaty przelewane były już do wszystkich beneficjantów, łącznie z zaległościami.
Pomagał też rynek pracy. Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w tym roku o 3 proc. rocznie, a wynagrodzenia o ponad 4 proc.
Ogółem w całej Unii Europejskiej zakupy detaliczne wzrosły o 2,2 proc. rok do roku. Spadały w krajach najlepiej sytuowanych, czyli: w Belgii (-3,2 proc.), Szwajcarii (-2,3 proc.), Niemczech (-0,4 proc.) oraz Norwegii (-0,6 proc.).