Wzrost gospodarczy w Polsce sięgnie 3,6 proc. w tym roku, a w perspektywie średniookresowej wyniesie ponad 3,5 proc. rocznie, prognozuje Bank Światowy. Gospodarka przyśpiesza w całej Unii Europejskiej. Z kryzysem Europa poradziła sobie lepiej niż USA.
"W odróżnieniu do poprzednich dwóch lat, wzrost w Polsce sięgnie 3,6 proc. w 2015 r. i pozostanie powyżej 3,5 proc. w średnim okresie, wspierając przyspieszenie procesu ograniczenia biedy" - czytamy w raporcie "EU Regular Economic Report. Jesień 2015".
Wzrost PKB Polskisrc="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1355743393&de=1450306800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=pkb&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/> Wzrost PKB Polski
src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1355743393&de=1450306800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=pkb&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Poziom biedy, wyznaczony na poziomie 5 dolarów dziennie w 2005 roku według parytetu siły nabywczej, spadnie w Polsce do poziomu 4,6 procent w 2015 r. i 4,2 proc. w 2017 roku z 4,8 procent w 2014 roku.
Popyt krajowy pozostanie głównym czynnikiem wzrostu, dzięki silnej konsumpcji prywatnej (+3,5 proc.), przy trwałym wzroście zatrudnienia i płac oraz solidnym wzroście inwestycji, podano także w analizie.
Bank Światowy spodziewa się spadku deficytu sektora rządowego i samorządowego Polski do 3 proc. PKB w 2015 r. z 3,2 proc. w 2014 r., ale w 2016 r. ma powrócić do poziomu 3,2 proc.
Nasz region rośnie najszybciej
W całej Europie zauważalne jest przyśpieszenie wzrostu gospodarczego (+1,8 proc. w pierwszej połowie roku, w całym roku ma być +2 proc., a w 2016 r. 2,1 proc.), najszybsze w krajach Europy centralnej (+3,5 proc. w pierwszej połowie roku, +3,3 w całym roku, a +3,2 w 2016), a najwolniejsze w Europie południowej (+1,5 proc. w pierwszej połowie roku, +1,4 w 2015 i +1,6 w 2016). Wzrost napędza konsumpcja prywatna, a słabą stroną są inwestycje.
Motorem gospodarki unijnej był też eksport, napędzany przez euro, słabnące od sierpnia 2014 r. do marca 2015 r. o 10 procent względem dolara, nawet, mimo że później aż do października się umacniało.
Według Banku Światowego dodruk 343,3 mld euro aż do września przez EBC pomógł gospodarce, zwiększając pozytywny odbiór Europy u inwestorów.
Jak wskazują analitycy, w czasie kryzysu Unia radziła sobie lepiej niż Stany Zjednoczone. Od 2007 roku zlikwidowano na przykład mniej miejsc pracy niż w USA. Wskaźnik zatrudnienia w UE obniżył się tylko o 1,4 proc., a w USA o 4 proc.
Najwyższy wzrost gospodarczy w naszym regionie spodziewany jest w najbliższych latach w Rumunii. W tym roku Bank Światowy prognozuje +3,6 proc., ale już w przyszłym +3,9 proc. Poziom biedy, dużo wyższy niż w Polsce, ma spaść tam do poziomu 22,1 proc. w 2017 roku z 28,4 proc. w 2014 roku.
Wysoką dynamikę Rumunia ma osiągnąć dzięki cięciom podatków - co da 1,1 dodatkowy punkt procentowy do PKB - w tym głównie dzięki obniżce VAT z 24 do 20 proc.
Jako przykład największej zapaści podawana jest Grecja, gdzie od 2008 dochody osobiste spadły o 37 proc.