Biznes w Rosji i w Unii Europejskiej powinien rozmawiać z politykami o deeskalacji kryzysu ukraińskiego - ocenił rosyjski ekonomista Anatolij Czubajs. Architekt rosyjskiej prywatyzacji prognozuje w swym kraju zerowy wzrost PKB przy inflacji powyżej 8 procent.
Wywiad z Czubajsem, niegdyś wicepremierem, a obecnie szefem korporacji Rosnano zajmującej się nanotechnologiami, opublikowała we wtorek agencja ITAR-TASS. Czubajs wspomniał w nim o kłopotach Rosnano w kontaktach z partnerami z UE i USA wynikających z sankcji nałożonych przez Zachód na Rosję.
Mówiąc o kryzysie ukraińskim Czubajs ocenił, _ taki proces polityczny powoduje dla biznesu poważne ryzyko i biznes powinien być bardziej pragmatyczny, niż politycy _. Wyraził nadzieję, że w październiku na posiedzeniu okrągłego stołu przedsiębiorców z Rosji i UE skierują oni wspólny apel o deeskalację kryzysu i będą przekonywać, że _ potęgowanie sankcji przynosi obu stronom więcej szkód niż korzyści _.
Czubajs uznał przy tym, że jedną z przyczyn wydarzeń na Ukrainie jest polityka _ zachodnich partnerów _, którzy od lat 90. _ konsekwentnie gromadzili +trofea+, geograficznie przesuwając się od wschodnich Niemiec dalej na wschód _.
Ekonomista zaznaczył, że nie odczuł wpływu zachodnich sankcji, w szczególności nie odnotował zmniejszenia się asortymentu w sklepach. Wyraził przy tym ocenę, że w skali roku wzrost PKB w Rosji będzie zerowy, a inflacja przewyższy 8 procent. Oficjalne prognozy mówią o wzroście PKB rzędu 0,8-1 proc. i o inflacji na poziomie 6,5 proc.
Mówiąc o działalności Rosnano Czubajs wskazał, że amerykańska firma Applied Materials odmówiła dostarczania do Rosji sprzętu do produkcji chipów pamięci MRAM. Projekt budowy zakładów produkujących chipy miało realizować konsorcjum międzynarodowe z udziałem Rosnano. Rosjanie zastąpili teraz Applied Materials dostawcą z Chin. _ To przykład, że zdołaliśmy szybko znaleźć rozwiązanie i uruchomienie zakładów nie zostało zakłócone _ - mówił Czubajs.
Dodał, że Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) wycofał się z projektu stworzenia wspólnego funduszu inwestycyjnego z Rosnano. Powodem decyzji, jak wyjaśnił Czubajs, są sankcje unijne wobec Rosji. EBOR miał zainwestować 100 mln dolarów i teraz Rosnano szuka innego inwestora. _ Ogółem, musimy przestawić się na azjatyckie rynki kapitałowe _ - ocenił Czubajs, wyrażając nadzieję, że uda się osiągnąć pewne rezultaty jeszcze w tym roku.
Ponadto, jak mówił Czubajs, amerykański koncern aluminiowy Alcoa tymczasowo zrezygnował z planu stworzenia wspólnego przedsiębiorstwa z Rosnano w obwodzie samarskim. Amerykanie mogą jednak zaangażować się w projekt na późniejszym etapie, nie dotyczącym technologii objętych zachodnimi sankcjami.
Koporacja Rosnano (angielska nazwa - Rusnano), realizująca politykę państwa w sektorze nanotechnologii, działa od 2007 roku. Występuje jako jeden z inwestorów w projektach w tym sektorze.
Czytaj więcej w Money.pl