Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartosz Wawryszuk
|

Potrzebowali minuty, by przyjąć wytyczne ws. Brexitu. Londyn zapłaci 60 mld euro?

44
Podziel się:

Po pierwsze Wielka Brytania ma się rozliczyć ze wszystkich zobowiązań, które podjęła jako państwo członkowskie. Państwa unijne będą chciały, aby Londyn płacił do unijnej kasy jeszcze po formalnym opuszczeniu Wspólnoty.

Potrzebowali minuty, by przyjąć wytyczne ws. Brexitu. Londyn zapłaci 60 mld euro?
(PAP/EPA)

Po około 30 minutach od rozpoczęcia szczytu szefowie państw i rządów 27 krajów UE przyjęli w sobotę przygotowane wcześniej wytyczne do negocjacji warunków wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Według źródeł jednomyślne podjęcie decyzji zajęło przywódcom minutę.

"Wytyczne przyjęte jednomyślnie. Uczciwy i sprawiedliwy polityczny mandat UE-27 do rozmów o Brexicie jest gotowy" - napisał szef Rady Europejskiej Donald Tusk na Twitterze. Tak szybkie przyjęcie dokumentu było możliwe dzięki przygotowaniu go wcześniej przez przedstawicieli rządów, którzy pracowali nad projektem wytycznych przez ostatnie kilka tygodni.

Źródła unijne relacjonowały, że przyjęcie wytycznych zajęło przywódcom minutę. Najpierw wysłuchali oni zwyczajowego przesłania szefa Parlamentu Europejskiego Antonio Tajaniego, a później przeszli do sali, w której przy obiedzie rozmawiano o Brexicie. Wówczas bez dyskusji zgodzili się, że nie wprowadzają żadnych zmian w tekście i przyjmują wytyczne.

Źródła zbliżone do rozmów informowały, że szefowie państw i rządów przeprowadzili później ogólną dyskusję i przedstawiali swoje priorytety dotyczące Brexitu. Polska, podobnie jak inne kraje UE, wskazuje na kwestię zapewnienia praw obywateli i rozliczenia finansowego z Londynem.

Ośmiostronicowe wytyczne wyznaczają ramy do negocjacji zgodnie z art. 50 Traktatu o UE. Dokument podzielony jest na kilka części. W pierwszej wskazano na priorytety dla "27" - przypomniano m.in., że UE chce, by Wielka Brytania była w przyszłości jej bliskim partnerem. "27" wykluczyła przy tym uczestnictwo Wielkiej Brytanii w jednolitym rynku na zasadzie sektorowej wskazując, że nie może być mowy o wybieraniu "rodzynek z ciasta".

W wytycznych podkreślono, że UE chce osiągnąć porozumienie, ale "przygotuje się, by być w stanie sprostać sytuacji, jeśli negocjacje miałyby się załamać".

W kolejnej części dokumentu wskazano na warunki, jakie muszą być spełnione, aby w ogóle możliwe stały się rozmowy o ramach przyszłego porozumienia. Chodzi o osiągnięcie "wystarczającego postępu" w pierwszej fazie negocjacji, które mają dotyczyć kluczowych dla UE spraw.

Po pierwsze Wielka Brytania ma się rozliczyć ze wszystkich zobowiązań, które podjęła jako państwo członkowskie. Państwa unijne będą chciały, aby Londyn płacił do unijnej kasy jeszcze po formalnym opuszczeniu Wspólnoty. Wieloletnie ramy finansowe kończą się wprawdzie w 2020 r., czyli rok po Brexicie, ale rozliczenia faktur i, co za tym idzie, konieczność płacenia składek z budżetów państw członkowskich sięga aż 2023 roku. W kontekście rozliczeń w Brukseli pada kwota 60 mld euro, które miałby zapłacić Londyn.

Drugim warunkiem UE ma być według wytycznych zagwarantowanie praw obywateli unijnych mieszkających na Wyspach, a także ich rodzin (oraz Brytyjczyków żyjących w pozostałych 27 krajach UE). Ma to umożliwiać otrzymanie prawa do stałego pobytu w Zjednoczonym Królestwie po pięcioletnim okresie mieszkania w tym kraju.

Dopiero gdy w tych sprawach zapadną odpowiednie ustalenia, możliwe będzie przejście do drugiej fazy negocjacji. UE podkreśla, że jak najszybsze rozwiązanie tych problemów doprowadzi do otwarcia rozmów o ramach przyszłego porozumienia, które będzie dotyczyło głównie kwestii handlowych.

Jednak umowa taka nie może zostać przyjęta przed wystąpieniem Wielkiej Brytanii z UE. Nawet gdyby udało się ją wynegocjować ekspresowo (co jest bardzo mało prawdopodobne), proces jej ratyfikacji zająłby dość dużo czasu.

Dlatego UE w wytycznych otwiera drogę do zawarcia porozumienia przejściowego, które miałoby wypełniać lukę w czasie między Brexitem a zawarciem umowy o przyszłych relacjach. Takie porozumienie lub porozumienia mają być "jasno zdefiniowane i ograniczone w czasie".

Inną kwestią, na którą wskazuje UE w wytycznych, jest wpływ Brexitu na działalność gospodarczą po obu stronach kanału La Manche. "27" chce, by negocjacje zapobiegły powstaniu próżni prawnej, gdy już przestaną obowiązywać unijne traktaty. Wielka Brytania ma zachować część regulacji unijnych w swoim porządku prawnym.

Kolejnym punktem do ustalenia ma być kwestia granicy między Irlandią Północną a Irlandią. Po Brexicie stanie się ona granicą zewnętrzną Unii Europejskiej, co budzi obawy, że odżyje konflikt w tym regionie. Zawarte w 1998 roku Porozumienie Wielkopiątkowe w sprawie konfliktu w Irlandii Północnej opierało się na założeniu, że zarówno Irlandia, jak i Wielka Brytania są członkami UE.

W wytycznych jest też mowa o porozumieniu, które miałoby obejmować sprawy toczące się przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. Podobne rozwiązanie ma być wypracowane również odnośnie do spraw prowadzonych przez Komisję Europejską.

27 krajów UE wyraża też gotowość do ustanowienia partnerstwa z Wielką Brytanią w obszarach niezwiązanych z handlem, takich jak walka z terroryzmem i międzynarodową przestępczością, a także bezpieczeństwem oraz polityką zagraniczną i obrony.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(44)
WYRÓŻNIONE
Viktor
8 lat temu
Ale Angole sa wolni ,UE to lewacka dyktatura pod pozorem demokracji.
Janko Muzykan...
8 lat temu
Nie jednomyślnie tylko jednogłośnie. Bo co kto myślał podczas głosowania to inna sprawa.
Glus_eli
8 lat temu
Ha ha ha. Jak zorganizowana przestępczość. Jak w nią wejdziesz to żywy nie wyjdziesz. Komunistyczno-socjalistyczne bydło. Dziwię się Polakom. Tyle lat socjalizmu nic ich nie nauczyło. Zwolenników Unii Europejskiej jest podobno aż 75%. Media Wam drodzy rodacy zrobiły sieczkę z mózgu, nie potraficie sami myśleć.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (44)
Ciekawy
8 lat temu
A skad oni wzieli ten numer?. A moze tyle to oni sa winni angolom. Skorumpowane hieny chca zarabiac na kazdym i na wszystkim. Dlatego naprodukowali tyle idiotycznych przepisow min. o bananie, slimaku i wiele innych. Nic tylko rozwizac to bagno.
bbbbbbb
8 lat temu
jak bedziesz chcial/a do angli poleciec to paszport , wieksze dluzsze kontrole na lotniskach / - mozesz nawet nie zdązyc na swoj samolot , drozsze ceny , bo cło ( poniewaz juz nie bedzie unia - tj szwajcaria kupisz ale clo zaplacisz . poza tym i anglicy duzooooooooo stracą . to kontuzja na cale zycie .mogli jeszcze poczekac kilka lat . unia sama sie rozwali
od Pawłowicz
8 lat temu
Prezes z Ojcem Rydzykiem czyli geniusze i wirtuozi polityki wyprowadzą nas z UE i jeszcze nam zapłacą. Polacy i Polki będą wreszcie pracować w Polsce. Żaden lewak nam nie podskoczy bo mamy większość od suwerena i będziemy robić dalej porządki w Polsce.
kaz500
8 lat temu
wasz symbol to Pan Donald Tusk zasłynie w historii jako człowiek który pełniąc funkcję premiera Rzeczpospolitej Polski podzielił Polaków a obecnie pełniąc funkcje przewodniczącego Rady Europy rozwali Unię Europejską
Patriota
8 lat temu
Smiechu warte. UK zaplaci tyle ile sama uwaza za stosowne. Unia euro-islamska szuka jwszcze wiecej kaski? Czyzby zydowski kranik finansowy sie konczyl? I co zrobia z uk? Nalaza sankcje? Hahaha to tylko 27 krajow, z innymi tez mozna handlowac. Pamietajmy, ze wlasnie handel byl glownym powodem powstania uni i w co sie przedzila ta piekna idea kazdy z nas wie. Czas na polexit!
...
Następna strona