Według korespondentki politycznej BBC Laury Kuenssberg, powołującej się na źródło rządowe, warunkiem zapłacenia takiej sumy jest dostęp do jednolitego rynku w okresie przejściowym i "jakaś forma unii celnej".
Kuenssberg dodała, że nie pokryłoby to jeszcze "długoterminowych zobowiązań", więc ostateczny rachunek za wyjście z UE może się okazać znacznie wyższy.
May poinformowała w czwartek swoich ministrów o szczegółach przemówienia w sprawie Brexitu, które ma wygłosić w piątek we Florencji. Według BBC, powołującej się na źródło w gabinecie, omawiano m.in. możliwość porozumienia się z UE w sprawie okresu przejściowego wynoszącego do dwóch lat. Oczekuje się też, że we Florencji May złoży Unii "otwartą i szczodrą" ofertę finansową, starając się odblokować negocjacje ws. Brexitu.
Od miesięcy trwa impas w sprawie warunków, na jakich Wielka Brytania wyjdzie ze Wspólnoty i realiów po Brexicie. Do ustalenia między Brukselą a Unią są kwestie nie tylko finansowe, ale także dotyczące handlu i możliwości zatrudnienia.