Dwie partie koalicji rządowej w Londynie - konserwatyści i liberałowie - mają odmienne zdania na temat przyszłości brytyjskiej broni nuklearnej. Liberałowie proponują jej stopniowe wyeliminowanie. Pierwszym krokiem miałoby być zmniejszenie do dwóch liczby okrętów podwodnych Trident.
Obecnie Brytyjczycy mają cztery Tridenty - każdy z 16. pociskami balistycznymi po trzy głowice atomowe. Jeden z nich jest stale w morzu, na środku Atlantyku. Jego rakiety mogą stamtąd dosięgnąć połowy Azji, niemal całego terytorium Afryki, Ameryki Południowej i Rosji.
Liberałowie argumentują, że Wielka Brytania nie ma dziś nigdzie przeciwnika atomowego, a perspektywa wymiany wszystkich czterech okrętów w najbliższych latach - kosztem 25 do 30 miliardów funtów - skaże siły zbrojne na dalsze cięcia personelu. Wystarczą więc dwa.
Te argumenty odrzuca dwóch byłych szefów sztabu i czterech byłych ministrów obrony, labourzystów i konserwatystów. Napisali oni zbiorowy list do dziennika _ The Daily Telegraph _: Twierdzą, że jeśli Wielka Brytania ma pozostać wiodącym mocarstwem z silną obroną, nic nie zastąpi ciągłej gotowości nuklearnej na morzu.
Jeden z sygnatariuszy, konserwatysta Liam Fox powiedział _ Telegrafowi _: _ Nie wiem, jak będzie wyglądał świat za 50 lat, nikt tego nie wie. Wiemy jednak, że świat staje się bardziej niebezpieczny z perspektywy nuklearnej _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Obama zaapeluje o mniej głowic jądrowych Amerykański prezydent chce zaproponować Rosji nieformalne ograniczenie arsenałów jądrowych o jedną trzecią, czyli do poziomu tysiąca głowic. | |
Nuklearne rozbrojenie. Putin nieprzekonany _ Ta broń zbliża się do poziomu strategicznej broni jądrowej, jeśli chodzi o zdolność uderzenia. Kraje posiadające taką broń znacznie zwiększają swój potencjał ofensywny. _ | |
Kim Dzong Il chciał denukleryzacji Korei? _ Korea Północna chce dialogu ze wszystkimi stronami i chce wziąć udział we wszelkiego rodzaju spotkaniach i ma nadzieję na pokojowe rozwiązanie kwestii nuklearnej na drodze negocjacji _. |