Scenariusz bezumownego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej pozostaje wciąż mało prawdopodobny, ale rząd w Londynie od miesięcy publikuje dokumenty omawiające konsekwencje takiego ruchu. Jak informuje PAP, w 11-stronicowym dokumencie podkreślono, że aby usunąć wszelką niepewność dotyczącą ich przyszłości, brytyjski rząd chce zapewnić obywateli UE, że są mile widziani i mogą pozostać w Wielkiej Brytanii w razie braku porozumienia.
- Wyrażaliśmy się jasno, że obywatele UE są naszymi przyjaciółmi, sąsiadami, współpracownikami i chcemy, żeby zostali – zaznaczono w dokumencie.
Ponadto wskazano w nim, że niezależnie od zakończenia procesu ratyfikacji umowy wyjścia z UE, rząd planuje procedować w oparciu o wynegocjowane ustalenia dotyczące praw obywatelskich.
Nawet w przypadku załamania się negocjacji w sprawie brexitu, wszystkie osoby, które legalnie będą przebywały na Wyspach przed datą opuszczenia Wspólnoty, tj. 29 marca 2019 roku, będą mogły pozostać, zachowując prawo do pracy, studiowania i dostępu do świadczeń publicznych.
Jak jednak zastrzeżono, spodziewane są drobne zmiany wobec propozycji zapisanej w umowie.
Dokument cytowany przez PAP zakłada, że w razie bezumownego wyjścia z UE nie byłoby dwuletniego okresu przejściowego, rozpoczynającego się od daty opuszczenia Wspólnoty. W efekcie datą graniczną dla zachowania prawa pobytu byłby dzień brexitu, 29 marca 2019 roku, a nie - jak zakłada się w ramach wypracowanego przez obie strony porozumienia - 31 grudnia 2020 roku.
Jednocześnie termin obowiązkowej rejestracji w nowym systemie migracyjnym, pozwalającym na uzyskanie tzw. statusu osoby osiedlonej (ang. settled status) zostałby skrócony do końca 2020 roku, a nie do końca czerwca 2021, jak zaproponowano w projekcie umowy.
Z kolei prawo do łączenia rodzin - dające prawo do wjazdu dla najbliższych członków rodziny, np. dzieci, partnerów, rodziców i dziadków mieszkających w momencie wyjścia z UE poza granicami Wielkiej Brytanii - obowiązywałoby do 29 marca 2022 roku.
Jednocześnie od 1 stycznia 2021 roku wprowadzone zostaną nowe przepisy, które w przyszłości będą regulowały kwestie migracyjne.
Jak zastrzeżono, w takiej sytuacji nie jest też jasne, czy obywatele UE nadal będą mogli przekraczać granicę jedynie za pomocą dowodu osobistego, a nie paszportu.
W dokumencie zaznaczono także, że trwają prace nad koordynacją systemów opieki zdrowotnej i ubezpieczeń społecznych w razie bezumownego wyjścia z UE, choć - jak zastrzeżono - wymaga to oddzielnego porozumienia i nie może być zagwarantowane jednostronnie.
Czytaj także: Brexit. 11 grudnia najdroższy rozwód w Europie
W ramach - jak podkreślono - aktu dobrej woli ze strony brytyjskiego rządu potwierdzono także, że wszyscy obywatele UE będą mieli czynne i bierne prawo wyborcze w najbliższych wyborach lokalnych w Anglii i Irlandii Północnej, które zaplanowane są na maj 2019 roku.
Przyszłe ustalenia dotyczące praw wyborczych będą przedmiotem dwustronnych negocjacji z poszczególnymi krajami UE.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl