Tier 1 Investor to tzw. złote wizy. Program miał ułatwić przyznanie stałego pobytu oraz obywatelstwa na Wyspach najbogatszym inwestorom, w tym rosyjskim oligarchom. Jak informuje „Rzeczpospolita”, Londyn zawiesił program, co jest jednym z elementów walki brytyjskiego rządu z praniem pieniędzy i zorganizowaną przestępczością.
Jego ponowne uruchomienie ma nastąpić w przyszłym roku, ale dopiero po zmianach w brytyjskich przepisach prawnych, m.in. wprowadzeniu konieczności przedstawienia audytu finansów i biznesu osoby ubiegającej się o wizę, a także wyłączeniu obligacji skarbowych jako kwalifikujących inwestycji.
Zobacz też: * Londyn i Bruksela dogadały się ws. brexitu. Co to oznacza dla Polaków *
Dotychczas z wizy Tier 1 Investor mogły korzystać osoby, które zainwestowały w Wielkiej Brytanii co najmniej 2 mln funtów. Według brytyjskich mediów zmiany mogą najmocniej uderzyć w rosyjskich oligarchów, którzy dotychczas korzystali z możliwości pobytu w Wielkiej Brytanii jako bezpiecznego miejsca zamieszkania, robienia interesów, przechowywania majątków oraz edukacji dzieci.
Wizy Tier 1 Investor są przyznawane od 2008 roku. Za zainwestowanie 2 mln funtów można było uzyskać prawo do pobytu na dwa lata, za 5 mln na trzy lata a za 10 mln na pięć lat. W zeszłym roku brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych wydało tysiąc takich wiz - głównie obywatelom Chin i Rosji.
Z tzw. złotej wizy korzystał min. Roman Abramowicz, któremu brytyjskie władze nie przedłużyły wizy, która wygasła w kwietniu tego roku. Oligarcha znalazł jednak sposób na swobodne podróżowanie do Londynu - w maju został obywatelem Izraela. Paszport Izraela uprawnia jego posiadacza do bezwizowego wjazdu do Wielkiej Brytanii na krótki pobyt.
Brytyjski rząd chce by w nowej odsłonie osoby aplikujące o taką wizę musiał przedstawić audyt swoich majątków i wyjaśnić jak się ich dorobili. Prześwietlona ma zostać także aktualna działalność biznesowa wnioskodawcy. Kontrole maja przeprowadzać niezależne firmy audytorskie z Wielkiej Brytanii.
Rząd będzie miał też prawo kontroli czy posiadacz wizy faktycznie zainwestował na Wyspach zadeklarowaną sumę. Caroline Nokes, minister ds. imigracji powiedziała mediom, że ma to zapobiec nadużywaniu brytyjskiego systemu przez przestępców, którzy usiłują ukryć nielegalnie zgromadzony majątek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl