Negocjatorzy PE i irlandzka prezydencja UE nie osiągnęli porozumienia w sprawie nowego wieloletniego budżetu Unii i wczoraj w nocy przerwali negocjacje. Rozmowy mają być wznowione dzisiaj o godz. 11.
Jeden z unijnych dyplomatów powiedział w Brukseli, że uczestnicy negocjacji mają teraz czas na przemyślenie swych stanowisk.
Irlandia, reprezentująca w tych rozmowach rządy krajów UE, liczy, że uda się jednak osiągnąć kompromis z Parlamentem Europejskim, by nowy budżet wszedł w życie bez opóźnień.
Eurodeputowani uzależnili zgodę na wieloletnią perspektywę finansową UE na okres 2014-2020 od spełnienia przez rządy kilku warunków, żądając m.in. elastyczności, czyli możliwości przesuwania niewykorzystanych środków z roku na rok i między działami budżetowymi, przeglądu budżetu w połowie okresu obowiązywania, wiążącej obietnicy rządów co do prac nad systemem środków własnych dla Unii oraz nowelizacji budżetu na 2013 rok o dodatkowe 11,2 mld euro.
Liderzy grup politycznych w PE oświadczyli już kilka dni temu, że bez spełnienia tych warunków _ w parlamencie nie będzie wystarczającej większości, by zatwierdzić wieloletnią perspektywę finansową _. PE musi przyjąć budżet absolutną większością wszystkich eurodeputowanych.
Uzgodniona przez kraje UE wieloletnia perspektywa finansowa na okres 2014-2020 po raz pierwszy będzie realnie mniejsza od poprzedniej. Przewiduje wydatki rzędu 960 mld euro w zobowiązaniach oraz ponad 908 mld euro w rzeczywistych płatnościach. Zgodnie z ustaleniami przywódców państw unijnych Polska na lata 2014-2020 ma otrzymać 105,8 mld euro, w tym na politykę spójności 72,9 mld euro, a na politykę rolną 28,5 mld euro. To dałoby jej pozycję największego beneficjenta unijnych funduszy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Budżet w rozsypce. Nie ma porozumienia Według Serafina zastrzeżenia PE nie dotyczą budżetu na lata 2014-2020, ale budżetu na 2013 rok. | |
Ważą się losy budżetu UE. Chodzi o 7 mld euro Termin rozpoczęcia negocjacji budżetowych uzgodniono 6 maja na spotkaniu szefa KE Jose Manuela Barroso z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Martinem Schulzem i premierem Irlandii Endą Kennym. | |
Co z budżetem? Czasu pozostało niewiele - _ Czerwiec powinien być wspólną datą odpowiedzialności wszystkich rządów _ - podkreśla Janusz Lewandowski. |