Państwo bułgarskie próbuje odzyskać restytuowane w 1998 roku majątki byłego cara i premiera Symeona Sakskoburggotskiego. Jak poinformowało Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, zwrócono się do sądu w sprawie zwrotu czterech pałaców.
Resort podał, że wybrał firmę adwokacką, która ma bronić interesów państwa w sprawie sądowej o majątki. Zdaniem adwokatów cztery nieruchomości, w tym pałac Wrana niedaleko Sofii, w którym mieszka obecnie Sakskoburggotski, nigdy nie należały do rodziny carskiej, zostały zwrócone byłemu monarsze wbrew prawu i powinny być przekazane z powrotem państwu.
Symeon Sakskoburggotski i jego siostra Maria Luiza odzyskali majątek bułgarskiej rodziny carskiej w 1998 r. Trybunał Konstytucyjny uznał wtedy za niezgodną z konstytucją ustawę z 1946 roku o nacjonalizacji tych dóbr. Były car i jego siostra odzyskali m.in. pałac pod Sofią, dwa dworki w górach Riła i miasteczku Bania w środkowej Bułgarii, willę myśliwską w górach, działki w Sofii, dużo gruntów i lasów.
Państwo zdecydowało się na proces pół roku po tym, gdy Sakskoburggotski zaskarżył Bułgarię do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. W lipcu 2010 r. były monarcha odwołał się od przyjętego w grudniu 2009 r. przez parlament moratorium na prawo dysponowania odzyskanymi majątkami.
Decyzja TK rozwiązywała sprawę zasadniczo, znosząc ustawę o nacjonalizacji. W następnych latach, w tym w okresie 2001-2005, kiedy Sakskoburggotski pełnił funkcje premiera, regulowano zwrot każdego majątku oddzielnie. Wtedy pojawiły się wątpliwości, czy nie doszło do nadużycia stanowiska ze strony byłego monarchy i odzyskania wbrew prawu części majątków.
Legalność restytucji majątku rodziny carskiej zakwestionowano formalnie, kiedy wyszło na jaw, że w dokumentacji jednego z aktów restytucji jest pomyłka i Sakskoburggotskiemu przekazano 450 ha lasów w górach Riła, choć lasy te nie były znacjonalizowane w 1946 r.
W 2009 r. Ministerstwo Rolnictwa zaskarżyło do sądu restytucję wszystkich lasów odzyskanych przez rodzinę carską i zażądało ich zwrotu państwu. Zakazano w nich wyrębu drzew.
Później rząd Bojko Borysowa, byłego ochroniarza Sakskoburggotskiego, zakwestionował legalność restytucji większości majątków, twierdząc, że należały do przedwojennego państwa, a nie do rodziny carskiej. W grudniu 2009 r. parlament przyjął decyzję, która zakazuje byłemu carowi i jego siostrze dysponowania majątkami.
W lipcu 2010 r. sąd w Płowdiwie zdecydował o odmowie zwrotu Sakskoburgotskiemu dworku z 37 hektarami parku w miasteczku Kriczim, uznając, że majątek ten należał do państwa i nie podlega restytucji. Sąd uznał dworek w Kriczimie za rezydencję państwową. Postanowił również, że orzeczenie TK z 1998 r. nie ma mocy prawnej, by umożliwić automatyczne odzyskanie własności.
Według obrońców Sakskoburggotskiego teza ta jest absurdalna - gdyby majątek był państwowy, nie nacjonalizowano by go w 1946 r. Jako argument przytaczają oni fakt, że dwie oficjalne rezydencje carskie - pałace w Sofii i Ewksinogradzie pod Warną - nie zostały znacjonalizowane ustawą z 1946 r., gdyż zawsze należały do państwa.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/178/t90290.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/skandal;z;podsluchami;zamieszany;prezydent,159,0,753823.html) | Skandal z podsłuchami. Zamieszany prezydent Prezydent i premier Bułgarii handlowali też wpływami politycznymi - podają media. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/129/t16257.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/bulgaria;w;schengen;w;pazdzierniku,223,0,749279.html) | Bułgaria w Schengen w październiku? Bułgarskich władz nie zdziwiła wiadomość o opóźnieniu przyjęcia Sofii do strefy Schengen. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/31/t40479.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/urzedniczka;sama;siebie;ukarala;grzywna,212,0,745428.html) | Urzędniczka sama siebie ukarała grzywną Pracownica MSW Bułgarii uznała, że złamała przepisy. Nie oddała starego paszportu. |