*Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego zaapelowała o zwiększenie możliwości finansowych Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego. Rozwiązanie to odrzuciła wcześniej kanclerz Niemiec Angela Merkel. *
Przemawiając w Berlinie Christine Lagarde opowiedziała się za stworzeniem potężniejszego niż dotychczas planowano Mechanizmu Stabilizacyjnego. Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w odróżnieniu od premiera Włoch Mario Montiego, nie domaga się jednak dodatkowych 500 miliardów euro.
Lagarde proponuje aby połączyć siły Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego i Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej. Jej zdaniem sam Mechanizm nie uspokoi sytuacji na rynkach. Europa potrzebuje bowiem solidnej antykryzysowej zapory.
Słowa Christine Lagarde padły w Berlinie kilkadziesiąt minut po wystąpieniu Angeli Merkel, która sceptycznie odniosła się do propozycji wzmacniania Mechanizmu. Merkel dała do zrozumienia, że jest za wcześnie na tego typu dyskusje. Sprawa ta zapewne powróci podczas wieczornego spotkania w Berlinie. Kanclerz Merkel jeszcze dziś ma rozmawiać z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Barroso oraz szefem Rady Europejskiej Hermanem van Rompuyem.