Europejski Bank Centralny obniżył stawkę oprocentowania depozytów i przedłużył o pół roku czas obowiązywania programu skupu obligacji.
Aktualizacja 14:55
Bank centralny strefy euro zdecydował się obciąć stopę depozytową o 10 punktów bazowych do poziomu minus 0,3 proc. Nowa stawka zacznie obowiązywać od 9 grudnia. Pozostałe stopy procentowe pozostały na niezmienionym poziomie.
Od wielu miesięcy przedstawiciele EBC narzekali na wolniejsze od odczekiwań tempo wzrostu gospodarczego w strefie euro. Decyzja o obniżeniu stawki depozytowej ma być jedną z metod zniechęcania banków komercyjnych do przetrzymywania pieniędzy na kontach. Ujemna stawka oznacza, że za prawo utrzymywania depozytów w EBC banki muszą dodatkowo płacić, a nic na tym nie zarabiają. Efektem powinna być większa akcja kredytowa, która pozwoli na zwiększenie inwestycji w gospodarce.
W trzecim kwartale PKB strefy euro zwiększył się o 0,3 proc. a w skali roku o 1,6 proc. Problemem pozostaje też zbyt niska inflacja, która utrzymuje się na poziomie wyraźnie poniżej celu EBC, czyli 2 proc.
EBC rozszerza program QE
W pakiecie ze zmianą stóp procentowych EBC ogłosił przedłużenie czasu obowiązywania programu skupu obligacji. Docelowo ma on się zakończyć dopiero w marcu 2017 roku, choć Mario Draghi nie wyklucza, że w razie potrzeby może trwać jeszcze dłużej. Pierwotnie program QE miał się zakończyć we wrześniu przyszłego roku.
Kolejnym elementem dostosowania programu QE jest poszerzenie zakresu instrumentów finansowych możliwych do skupowania przez EBC. Do obligacji rządowych zostały dołączone także długi samorządów. Kolejne miliardy euro "wpompowane" w rynki finansowe mają dodatkowo zachęcić banki do udzielania kredytów.
Na początku tego roku EBC podjął historyczną decyzję o uruchomieniu programu QE, na wzór tego, który był prowadzony w USA. W jego ramach bank skupuje obligacje państw należących do strefy euro. Przeznacza na to 60 mld euro miesięcznie. Zgodnie z pierwotnymi założeniami program miał trwać do końca września 2016 roku. W jego wyniku wpompowany w gospodarkę ma być ponad bilion euro. Czytaj więcej na ten temat...
Na reakcję ze strony rynków finansowych nie trzeba było długo czekać. W chwilę po ogłoszeniu decyzji EBC mocno w górę poszybował kurs eurodolara. Europejska waluta umacnia się też względem złotego. Szerzej reakcję rynku walutowego opisujemy TUTAJ.
Obserwuj bieżące notowania eurodolara src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1449097260&de=1449183540&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURUSD&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Wraz z decyzją o cięciu stopy depozytowej i rozszerzeniu okresu trwania programu QE, Europejski Bank Centralny zaprezentował najnowsze prognozy makroekonomiczne dla strefy euro. Z większym optymizmem analitycy banku patrzą na tempo wzrostu gospodarczego porównując z poprzednimi szacunkami. Jednocześnie oczekują wolniejszego tempa wzrostu inflacji.
Wzrost PKB w tym roku ma wynieść 1,5 proc. wobec 1,4 proc. prognozowanych we wrześniu. W kolejnych dwóch latach ma być większy o 1,7 i 1,9 proc. Z kolei tegoroczna inflacja ma wynieść 0,1 proc. Tu nie ma zmian wobec wrześniowej prognozy. W przyszłym roku ceny mają wzrosnąć za to o 1 a w 2017 roku o 1,6 proc. Poprzednio oczekiwano odpowiednio 1,1 i 1,7 proc.