Według "źródła w rządzie brytyjskim", na które w piątek powołuje się Reuters, Wielka Brytania nie jest gotowa płacić za dostęp do jednolitego rynku UE w okresie przejściowym po Brexicie.
Agencja zwraca uwagę, że przemawiając tego dnia we Florencji, premier Theresa May opowiedziała się za pozostaniem W. Brytanii w jednolitym rynku na obecnych zasadach w okresie przejściowym wynoszącym około dwóch lat.
Po przemówieniu szefowej rządu "źródło rządowe" oświadczyło, że Wielka Brytania zdecydowanie nie jest gotowa płacić za dostęp do jednolitego rynku i że słowa May o uszanowaniu brytyjskich zobowiązań odnosiły się tylko do "konkretnych programów w okresie przejściowym" - pisze Reuters.
Brexit. Co to oznacza dla Polaków?
Premier powiedziała we Florencji m.in., że rząd w Londynie "będzie także chciał kontynuować współpracę w obszarach, które promują długoterminowy rozwój gospodarczy naszego kontynentu", i jest gotów wpłacać pieniądze na rzecz konkretnych programów i polityk, m.in. dotyczących nauki i badań rozwojowych, edukacji, kultury i wzajemnego bezpieczeństwa.