Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Dyrektywa o pracownikach delegowanych przyjęta. Nie pomógł sprzeciw Polski i Węgier

293
Podziel się:

Okres delegowania został ustalony na 12 miesięcy, ale w określonych przypadkach będzie można o przedłużyć o pół roku.

Dyrektywa musi jeszcze zostać przyjęta przez Parlament Europejski.
Dyrektywa musi jeszcze zostać przyjęta przez Parlament Europejski. (REPORTER)

Ostateczny tekst dyrektywy o pracownikach delegowanych został w środę przyjęty przez ambasadorów państw członkowskich przy UE, pomimo sprzeciwu Polski i Węgier. Według polskich władz dyrektywa jest bardzo niekorzystna dla działających za granicą polskich firm.

Zanim wejdzie w życie, dyrektywa musi jeszcze zostać przyjęta przez Parlament Europejski. Poparcie dla projektu wyraziła zdecydowana większość krajów członkowskich. Przeciw była tylko Polska i Węgry, natomiast Wielka Brytania, Litwa, Łotwa i Chorwacja wstrzymały się od głosu.

Tekst dyrektywy wynegocjowała z Parlamentem Europejskim reprezentująca kraje członkowskie bułgarska prezydencja. Według Komisji Europejskiej dyrektywa urzeczywistni unijną zasadę równego wynagrodzenia za tę samą pracę w tym samym miejscu pracy.

Zobacz także: Wideo: przepisy o delegowaniu pracowników. Kierowcy biją na alarm

Okres delegowania został ustalony na 12 miesięcy, ale w określonych przypadkach będzie można o przedłużyć o pół roku. Po wygaśnięciu okresu delegowania pracownik delegowany zostanie objęty prawem pracy kraju przyjmującego.

W praktyce oznacza to przede wszystkim konieczność dostosowania się do przepisów o płacy minimalnej. W ten sposób działające np. na rynku niemieckim czy francuskim polskie firmy utracą przewagę konkurencyjną wobec lokalnych podmiotów.

Według polskiego rządu dyrektywa o pracownikach delegowanych jest wyrazem protekcjonizmu gospodarczego bogatych krajów Europy Zachodniej.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(293)
WYRÓŻNIONE
madej
7 lat temu
A może by tak też UE poszła za ciosem i wprowadziła takie same stawki dla pracowników we wszystkich marketach ,bankach ,montowniach itd jak u nich ,a działających na terytorium RP?
ulka
7 lat temu
Za 1200-1500 to już tylko polscy emeryci żyja? po przepracowaniu całego życia...
ucony
7 lat temu
najpierw kamieniem węgielnym był układ warszawski , który pozwolil Polakom wstac z kolan pod względem socjalnym a teraz w tym diamentowym spieku z brukselą leżymy i gnijemy i dookoła czuć juz fetor nie długo amerykanie pomyślą , że przeciwko Nam używa się broni chemicznej ratunkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (293)
Xxx
7 lat temu
Czyli niemiec .czy francuz lub mieszkaniec beneluksupracujący w polsce ni moźe zarabiać więcej niź polak na tym samym stanowisku
Kamil
7 lat temu
Ciężko w to uwierzyć, ale Unia tą dyrektywą pokazała, że bardziej dba o polskich pracowników niż ich pracodawcy i polska władza.
solar
7 lat temu
Na szczęście w Parlamencie Europejskim większość myśli po ludzku i zwyciężyła normalność.
kierowca
7 lat temu
Czyli Unia chce żebym więcej zarabiał. Mi to pasuje. Nie czuję się pokrzywdzony :)
pawelec
7 lat temu
Brawo Unia w końcu ktoś się przeciwstawił wyzyskowi. Jak ktoś dobrze prowadzi swój biznes to jeszcze na tej decyzji zyska.
...
Następna strona