Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Odmienny wiek emerytalny to dyskryminacja. "Taka tradycja"

36
Podziel się:

Zdaniem UE, mężczyźni musząc pracować dłużej są dyskryminowani. Premier odpowiada.

Odmienny wiek emerytalny to dyskryminacja. "Taka tradycja"
(JAN BIELECKI/East News)

Przepisy wprowadzające zróżnicowany wiek emerytalny dla kobiet oraz dla mężczyzn są prawidłowe i zgodne z oczekiwaniami społecznymi, jak również polską tradycją - oceniło MRPiPS, odnosząc się do listu Komisji Europejskiej ws. różnicy wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. - Szkoda, że KE nie stosuje równej miary wobec wszystkich państw Unii Europejskiej - dodaje premier Szydło.

Do ministerstwa dotarł w poniedziałek list Komisarzy Marianne Thyssen i Very Jourova ws. różnicy wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Zdaniem KE odmienny wiek emerytalny kobiet i mężczyzn w Polsce jest formą dyskryminacji.

"Nie mamy wątpliwości, że przepisy wprowadzające zróżnicowany wiek emerytalny dla kobiet oraz dla mężczyzn są prawidłowe i zgodne z oczekiwaniami społecznymi, jak również polska tradycją i stanem pierwotnym obowiązującym przed dniem 1 października 2017 r., a więc również w okresie, w którym Polska wstąpiła do Unii Europejskiej" - czytamy w oświadczeniu ministerstwa, zamieszczonym na stronie internetowej.

Sprawę skomentowała również premier Beata Szydło na oficjalnym profilu. - Szkoda, że KE nie stosuje równej miary wobec wszystkich państw Unii Europejskiej - napisała.

Resort przypomniał, że zróżnicowany wiek emerytalny obowiązuje od czasu wstąpienia Polski do UE. "Pomimo podnoszenia stopniowego wieku emerytalnego, nadal zachowany został zróżnicowany wiek emerytalny w najbliższych latach" - podkreślono.

"Wskazywana przez KE dyrektywa 79/7/EWG z dnia 19 grudnia 1978 r. obowiązuje już prawie 40 lat (ponad 38), a od czasu wstąpienia przez Polskę do Unii (od 2004 r.) obowiązuje również nasz kraj. Art.7 tej dyrektywy przesądza, że dyrektywa nie narusza prawa państw członkowskich do wyłączenia z jej zakresu ustalania wieku emerytalnego" - napisano w oświadczeniu MRPiPS.

Jak zaznaczył resort, przejście na emeryturę wynika z indywidualnej decyzji osoby uprawnionej i następuje na jej wniosek. MRPiPS zwróciło uwagę, że mimo zrównywania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn w innych państwach Unii Europejskiej, różny wiek obowiązuje w: Austrii, Polsce, Bułgarii, Czechach, Chorwacji, na Litwie, w Rumunii, w Wielkiej Brytanii.

Zobacz także: 1000 zł dla każdego:

Rzeczniczka KE Mina Andreewa podkreśliła w piątek, że polskie prawo z 2012 roku wprowadziło stopniowy wzrost i wyrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, ale w 2016 roku odwrócono tę reformę. "Równe traktowanie to kluczowy filar, na którym opiera się UE. Od 1979 roku mamy zasady, których celem jest postępujące wdrażanie równego traktowania kobiet i mężczyzn, jeśli chodzi o ochronę społeczną. Włącza się w to wiek emerytalny" - zaznaczyła.

Jak dodała, kraje członkowskie nie są proszone o wprowadzenie natychmiast jednakowego wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn, jednak muszą pracować w tym kierunku. Dodała, że odwrócenie tego trendu i "wprowadzenie na nowo dyskryminacji", jak w przypadku Polski i jej prawa dotyczącego emerytur, nie jest "w duchu europejskiego prawa".

Od 1 października wiek emerytalny w Polsce zostanie obniżony do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Zasada ta będzie dotyczyła obu systemów emerytalnych - powszechnego i rolniczego. Dla rolników do końca 2017 r. będzie możliwość - po spełnieniu określonych warunków - przechodzenia na wcześniejszą emeryturę w wieku 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn. Podobna zasada przejścia w stan spoczynku będzie do końca 2017 r. obowiązywała sędziów i prokuratorów - w zależności od przepracowanego okresu w tych zawodach.

Nowelizacja likwiduje emerytury częściowe, których celem było łagodzenie podwyższenia czasu przejścia na emeryturę. Obecnie wiek emerytalny wynosi 67 lat niezależnie od płci - podnoszony jest stopniowo - kobiety osiągnęłyby go w 2040 r., a mężczyźni w 2020.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(36)
WYRÓŻNIONE
Igła
7 lat temu
Zróżnicowany wiek emerytalny nie będzie dyskryminacją tylko w przypadku stosowania do wyliczania wysokości emerytur odrębnych(różnych) dla kobiet i mężczyzn tabel dożycia zamiast jednej wspólnej dla obu płci, zawierającej wartości uśrednione i to niestety przesądza o uznaniu zróżnicowanego wieku emerytalnego jako formy dyskryminacji mężczyzn !
Mariolka od d...
7 lat temu
Kobiety dlaczego się dyskryminuje ,ładnie tak ? w/g GUS--kobieta żyje śr. 82 lata a mężczyzna 74 i dlatego ma mniejszą emeryturę a teraz chce się "wypchnąć " z rynku na GŁODÓWKĘ ?
Waldek 84
7 lat temu
To facet powinien wcześniej na emeryturę a nie dużej żyjąca kobieta-i pieniądze powinny być zawsze na to bo szybciej przestanie własne składki pobierać-w tym kraju tylko baby się liczą a facet traktowany jak śmieć bez praw-nawet nie mają ludzie jaj mówić kiedy facet dyskryminowany
NAJNOWSZE KOMENTARZE (36)
podatnik
12 miesięcy temu
my jesteśmy dwa razy walenii w rogi !!! raz przez to ,że pracujemy 5 lat dłużej , a dwa sposób naliczania emerytury jest dla nas krzywdzący o czy wiele osób nie wie , faceci żyją średnio 74 lata , a zus liczy im emeryturę jakby żyli 82.5 roku , a kobiety żyją średnio 81 lat , a emerytura jest obliczana jakby żyły 81,5 roku . na logikę trudno to pojąć !!!!!!!!!!!
chłop
3 lata temu
Polska tradycja mówi ze mężczyźni zarabiają wiecej wiec dlaczego jesteśmy dalej tradycyjni jeśli chodzi o wiek emerytalny a zerwaliśmy z tradycją i zrównaliśmy place kobiet i mężczyzn. Dokopanie chłopom to jest polska tradycja.
Polak
4 lata temu
Dyskryminacją jest wcześniejsza emerytura dla kobiety, która nie urodziła lub nie wychowała dzieci (np. zabrane przez opiekę społeczną).
tarka
6 lat temu
Kobiety powinny iść na wcześniejszą emeryturę. W znakomitej większości rodzin, pracują na 1,5 etatu. Poza etatem, są służącymi, praczkami i sprzątaczkami. Kucharkami. Opiekunkami dla starych rodziców itditd...
Feliks.
7 lat temu
Jeżeli mam dostać 1000 zł emerytury, to niech ZUS-ik zwróci mi odpowiednia ilość mojego wkładu, który pobierano mi przez 47 lat w składkach. Co ? sprawiedliwe by to było - mówię do rządu.
...
Następna strona