Taką deklarację złożył na antenie radiowej Trójki eurodeputowany Ryszard Czarnecki (na zdjęciu).
Europoseł PiS zaznaczył, że los wynegocjowanych pieniędzy dla Polski jest wciąż niepewny. Ryszard Czarnecki przestrzegał, że unijny budżet może napotkać na opór kilku dużych frakcji w Parlamencie Europejskim:
- _ Będzie głosowanie tajne, a tu przypomnę zawiłości proceduralne dość ważne w tej kwestii. Wystarczy, że 151 posłów na ponad 700 zażąda pisemnie głosowania tajnego _ - podkreśla Czarnecki.
Ryszard Czarnecki podkreślił, że Donald Tusk i Radosław Sikorski muszą skupić się na przekonywaniu europosłów do poparcia budżetu:
- _ Premier w tej chwili powinien porozmawiać z tymi, którzy będą podnosić ręce i wydawać dyspozycje tym, którzy podnoszą ręce, czyli europosłom. Trzeba rozmawiać z szefami frakcji, delegacji narodowych w poszczególnych frakcjach. Premier i minister Sikorski powinni po Europie jeździć i nie tracić ani dnia, bo naprawdę istnieje niebezpieczeństwo i o tym była mowa wprost w trakcie debaty w parlamencie UE, że ten budżet wyleci w powietrze _ - dodaje Ryszard Czarnecki.
W piątek przywódcy państw Unii Europejskiej porozumieli się w sprawie budżetu na lata 2014-2020. Limit wydatków na lata 2014-2020 wyniesie 960 miliardów euro, a dochody 908 miliardów 400 milionów euro. Polska otrzyma w sumie 105 miliardów 800 milionów euro, czyli około 440 miliardów złotych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zaskakujące orędzie premiera. Zapowiedział - _ Będziemy organizować spotkania i konsultacje w całym kraju. Zamierzam się w nie osobiście zaangażować _ - zapowiedział Donald Tusk. | |
Unijne pieniądze dla Polski przepadną? Los unijnego budżetu pozostaje w rękach Parlamentu Europejskiego. Część chce głosować przeciwko. | |
Rząd już zaczyna dzielić nowe pieniądze z UE Resort Elżbiety Bieńkowskiej wylicza, kto może skorzystać z 72,9 mld euro na politykę spójności. |