Komisja Europejska zapowiada szybkie decyzje przeciwko Gazpromowi. O przyspieszeniu dochodzenia przeciwko rosyjskiemu gigantowi napisał jako pierwszy dziennik _ Wall Street Journal _. Te informacje potwierdzają także urzędnicy w Komisji.
Śledztwo trwa już dwa i pół roku. Komisja rozpoczęła dochodzenie, bo podejrzewała, że Gazprom nadużywał dominującej pozycji na rynku. Nieuczciwie zawyżał ceny za gaz dla firm z Europy Środkowo-Wschodniej i utrudniał przepływ gazu między innymi państwami.
Jeśli dochodzenie potwierdzi podejrzenia Komisji, może ona ukarać Gazprom grzywną do 10 procent jego rocznych dochodów. Komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager w rozmowie z _ Wall Street Journal _zapowiedziała przyspieszenie prac, bez względu na kryzys ukraiński.
Wcześniej pojawiły się wątpliwości, czy śledztwo z powodów politycznych nie zostanie wstrzymane. Unijni urzędnicy tłumaczą, że wszystko trwa tak długo, bo zanim postawione zostaną zarzuty, sprawa musi być dokładnie zbadana. Komisja musi być pewna swoich racji, by później móc się obronić, jeśli pozew przeciwko niej trafi do Trybunału Sprawiedliwości.
Czytaj więcej w Money.pl