Gaz zbyt niskiej jakości przesyłany przez rewers na Gazociągu Jamalskim z Niemiec do Polski nie jest wpuszczany do polskiego systemu - dowiedziała się PAP nieoficjalnie. Półtorej godziny później informacje te potwierdził komunikat spółki Gaz-System.
Aktualizacja 14:55
Jak mówi proszący o zachowanie anonimowości informator, od pewnego czasu "jest problem z jakością rosyjskiego paliwa. Jest ona zbyt niska, by wpuścić go do naszego sytemu". Według informatora, takie rzeczy się zdarzają, ale - jak dodał - "nie przez tak długi okres".
Gaz-System nie może odbierać paliwa do krajowego systemu przesyłowego w Punkcie Wzajemnego Połączenia na Gazociągu Jamalskim w związku ze złą jakością gazu ziemnego - poinformowała w środowym komunikacie spółka.
"Obecnie gaz nie spełnia parametrów jakościowych określonych w Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Systemu Przesyłowego (IRiESP). GAZ-SYSTEM wstrzymał odbiór gazu w punkcie PWP od 21 czerwca 2017 r. od godz. 6.00. Ograniczenie zdolności przesyłowej w punkcie PWP planowane jest do 23 czerwca 2017 r. do godziny 6.00. W przypadku zmiany tego terminu GAZ-SYSTEM będzie aktualizował Pilne Komunikaty Rynkowe w tej sprawie" - czytamy w komunikacie.
Spółka w komunikacie dodaje, że "za prawidłowe parametry jakościowe gazu odpowiada dostawca wprowadzający gaz do krajowego systemu przesyłowego".
Gaz-System informuje też, że wstrzymanie odbioru gazu w PWP nie ma wpływu na zbilansowanie i bezpieczeństwo pracy systemu przesyłowego zarządzanego przez spółkę.
"Klienci przesyłający gaz przez punkt PWP, w tym między innymi korzystający z usługi wirtualnego rewersu w Mallnow, zostali powiadomieni o ograniczeniu zdolności przesyłowej" - dodaje komunikat.
Punkt, na którym wstrzymano dostawę to rewers na Gazociągu Jamalskim z Niemiec do Polski.
Gazociąg Jamalski łączy złoża gazu ziemnego w północnej Rosji z Europą Zachodnią. Biegnie przez Białoruś i Polskę do Niemiec. Ma długość 4196 km, z czego 3 tys. km w Rosji, 575 km na Białorusi i 680 km w Polsce.