Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartosz Krzyżaniak
|

Ustaje szturm nielegalnych imigrantów na Europę. Przybyło ich o 64 proc. mniej niż przed rokiem

108
Podziel się:

Maleje liczba nielegalnych przekroczeń granicy na głównych szlakach migracyjnych do UE - podała w środę Europejska Agencja Frontex. Największy spadek napływu imigrantów odnotowano na włoskich wybrzeżach.

Największy spadek napływu imigrantów odnotowano na włoskich wybrzeżach
Największy spadek napływu imigrantów odnotowano na włoskich wybrzeżach (PAP/EPA)

Maleje liczba nielegalnych przekroczeń granicy na głównych szlakach migracyjnych do UE - poinformowała w środę Europejska Agencja Frontex.

Przez dziewięć miesięcy 2017 r. czterema głównymi szlakami do Unii Europejskiej przedostało się 156 tys. imigrantów. To o 64 proc. mniej niż rok wcześniej - wynika z danych Frontexu.

We wrześniu do UE nielegalnie próbowało przedostać się 13,9 tys. osób - o ponad 40 proc. mniej, niż we wrześniu 2016 r., gdy granicę przekroczyło 23,7 tys. imigrantów.

Zobacz także: Dlaczego migranci nie chcą przyjechać do Polski?

Największy spadek odnotowano na szlaku środkowośródziemnomorskim prowadzącym do Włoch. W porównaniu z wrześniem ubiegłego roku są to liczby mniejsze o ponad dwie trzecie. Ogólna liczba imigrantów, którzy przedostali się do Włoch we wrześniu, była jednak wyższa niż w poprzednich miesiącach z powodu większej migracji m.in. z Tunezji i Algierii.

W pierwszych trzech kwartałach 2017 r. centralną drogą śródziemnomorską przybyło do UE 104,8 tys. osób (spadek w ujęciu rocznym o 21 proc.).

Przez zachodnią część Morza Śródziemnego do UE dostało się we wrześniu 1,8 tys. osób (o 25 proc. więcej niż przed rokiem). Liczba migrantów, którzy dotarli do Hiszpanii od stycznia do września, wyniosła 14,8 tys. - ponad dwa razy więcej niż w tym samym okresie 2016 r. Większość osób pochodziła z Maroka, Wybrzeża Kości Słoniowej i Algierii.

Z kolei poprzez wschodnią część Morza Śródziemnego do Grecji dotarło we wrześniu 5,75 tys. migrantów (o 56 proc. więcej niż przed rokiem). W ciągu trzech pierwszych kwartałów tą drogą do Europy dostało się 24,7 tys. migrantów (spadek o 84 proc.). Ten szlak wybierają głównie Syryjczycy, Irakijczycy i Afgańczycy.

Frontex informuje, że stosunkowa niewielka liczba nielegalnych przekroczeń miała miejsce na drodze bałkańskiej, dzięki skuteczniejszym kontrolom granicznym.

Z Brukseli Łukasz Osiński

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(108)
WYRÓŻNIONE
legas
7 lat temu
Zlikwidować do zera ta fale narazie nie ma z czego sie cieszyć tylko deportować ile się da z powrotem
fakt
7 lat temu
Nieważne, ilu przybywa, ważne, że rozmnażają się szybciej niż króliki. Za 50 lat w Europie na 1 białego będzie przypadało 100 islamów.
Border line
7 lat temu
To niezadawalajaca informacja. Nikt nie powinien miec mozliwosci dostania sie tu nielegalnie. Natomiast ci ktorzy przekroczyli nasza granice nielegalnie powinni zostac wydaleni. Wtedy uznam ze Europa sobie radzi z emigracja. W tej sytuacji to tylko bicie piany.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (108)
kolo
7 lat temu
lgbt pewnie już płacze, że nie przyjadą ich ulubieni islamscy uchodźcy, w której religii homoseksualizm jest karany śmiercią. Fuck logic :)
pala
7 lat temu
Znaczy to ze juz wystarczy?teraz kolej na laczenie rodzin?
POwiec z kart...
7 lat temu
młodzi wykształceni z dużych mias przyjechała a wiocha została
Jan z Kielc
7 lat temu
To tylko chwilowe. Do końca 2018 r tylko z samej Syrii i Iraku ma przybyć do Niemiec 300 tys. osób w ramach łączenia rodzin. Poza tym będą już przybywać legalnie, narazie z Sudanu, Czadu, Etiopii, Somalii i Erytrei. W liczbie ok. 50 tys. rocznie. O tym się tu w Niemczech mówi.
Jan z Kielc
7 lat temu
To tylko chwilowe. Do końca 2018 r tylko z samej Syrii i Iraku ma przybyć do Niemiec 300 tys. osób w ramach łączenia rodzin. Poza tym będą już przybywać legalnie, narazie z Sudanu, Czadu, Etipii, Somali i Erytrei. W liczbie ok. 50 tys. rocznie. O tym się tu w Niemczech mówi.
...
Następna strona