Federalna Agencja Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego wprowadziła zakaz wwozu wołowych: kiełbas, pieczeni i gulaszu. Jak tłumaczą rosyjscy inspektorzy, zakaz jest spowodowany wykryciem w niemieckich sklepach laseczek wąglika.
Te zwierzęce bakterie są również niebezpieczne dla ludzi. Rosyjskie służby twierdzą, że pierwsze przypadki zarażenia bydła wąglikiem stwierdzono we wrześniu na farmach w Polsce i na Słowacji. Embargo ogłoszone przez Rossielhoznadzor dotyczy większości krajów Unii Europejskiej, w tym Polski.
W lutym Rosja wprowadziła embargo na wieprzowinę. Wtedy inspektorzy tłumaczyli, że w Polsce i na Litwie wykryto przypadki zachorowań dzików na afrykański pomór świń. Od 7 sierpnia obowiązuje w Rosji embargo na większość produktów spożywczych z krajów unijnych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wściekli sadownicy zablokowali drogę Kilkuset producentów protestowało w Warszawie domagając się pomocy ze strony państwa. | |
Minister zapewnia: To nie koniec rekompensat Ludowcy będą się domagali większej odpowiedzialności Unii Europejskiej za decyzje, które wprowadzają embargo. | |
Rosja walczy z kontrabandą z Polski Mimo embarga przemyt produktów z Zachodu kwitnie. Nasze jabłka i wieprzowina stały się już jego symbolem. |