Wartość indeksu PMI rośnie trzeci miesiąc z rzędu. Osiągnął on najwyższy poziom od marca 2015 roku. Na początku roku znacząco przyspieszyło tempo wzrostu liczby nowych zamówień z rynku krajowego oraz z zagranicy. Wielkość produkcji rośnie zaś najszybciej od trzech lat.
Indeks PMI dla polskiego przemysłu osiągnął wartość 54,8 pkt, co oznacza zwyżkę w porównaniu ze świetnym wynikiem z grudnia ubiegłego roku. To spora niespodzianka, bo średnia prognoz ekonomistów wskazywała na gorszy wynik niż przed miesiącem.
W tak dobrej kondycji sektor przemysłowy nie był od marca 2015 roku.
Indeks PMI dla polskiego przemysłu na przestrzeni ostatnich 3 lat
source: tradingeconomics.com
Najważniejsze, że odczyt jest powyżej 50 pkt, co oznacza poprawę sytuacji w przemyśle w stosunku do okresu poprzedniego. Wynik poniżej tej wartości wskazywałby na jej pogorszenie.
Indeks PMI, a właściwie Wskaźnik Menadżerów Logistyki polskiego sektora przemysłowego, jest przygotowywany przez firmę badawczą Markit Economics. Powstaje w oparciu o miesięczną ankietę przeprowadzaną wśród kadry kierowniczej ponad 300 polskich firm, w której oceniają oni zmiany zamówień, produkcji, zatrudnienia, prędkości dostaw oraz zapasów.
Badanie wykazało, że wielkość produkcji w styczniu wzrosła najszybciej od trzech lat, a tempo przyrostu liczby nowych zamówień z rynku krajowego oraz z rynków zagranicznych, znacznie przyspieszyło.
Markit opublikował pierwszy raz Wskaźnik Przyszłej Produkcji, dotyczący nastrojów polskich producentów odnośnie przyszłej produkcji, który zasygnalizował duży optymizm. Polskie firmy uzasadniały to zwiększonym popytem na ich produkty na rynku krajowym oraz na rynkach zagranicznych, a także inwestycjami w zdolności produkcyjne.
- Ożywienie nastąpiło po rozczarowujących grudniowych wynikach oficjalnych danych GUS dotyczących produkcji przemysłowej, według których wzrosła ona o 2,3 proc. rok do roku - komentuje starszy ekonomista IHS Markit i autor raportu Trevor Balchin. - Najnowsze prognozy Markit przewidują wzrost produkcji przemysłowej w styczniu do 6,9 proc. oraz 3,6 proc. wzrost w skali roku - prognozuje ekspert.
Indeks PMI dla Polski idzie w górę. Podobnie jest w innych krajach, gdzie początek roku przynosi spore ożywienie w sektorze. Poprawę statystyk widać niemal w całej strefie euro. Zbiorcze dane pokazują zwyżkę wskaźnika z 54,9 do 55,2 pkt.
Dużą niespodzianką jest wystrzał w górę notowań na Węgrzech. W grudniu ten kraj miał jeden z gorszych wyników w Europie, a teraz jest w samej czołówce. O prawie 2 pkt wyprzedził także Polskę.
Indeksy PMI dla przemysłu | |||||
---|---|---|---|---|---|
kraj | styczeń 2017 | grudzień 2016 | kraj | styczeń 2017 | grudzień 2016 |
Chiny | 51,3 | 51,4 | Polska | 54,8 | 54,3 |
Czechy | 55,7 | 53,8 | strefa euro | 55,2 | 54,9 |
Francja | 53,6 | 53,5 | Szwajcaria | 54,6 | 56,2 |
Hiszpania | 55,6 | 55,3 | Węgry | 56,5 | 52,8 |
Japonia | 52,7 | 52,4 | Wielka Brytania | 55,9 | 56,1 |
Niemcy | 56,4 | 55,6 | Włochy | 53,0 | 53,2 |
Najsłabiej wyszły wyniki ankiety przeprowadzonej wśród kadry kierowniczej chińskich firm przemysłowych. Druga co do wielkości gospodarka świata wciąż zmaga się z hamującym wzrostem PKB i bańką na rynku nieruchomości.
Gorsze wyniki, choć dalej na wysokim poziomie, ma też Szwajcaria i Włochy.