Szef Komisji Europejskiej chce, by komisarze w najbliższą środę omówili sytuację w Polsce. Jean-Claude Juncker poprosił o wpisanie tego punktu do programu posiedzenia Komisji - poinformowała rzeczniczka przewodniczącego Mina Andreeva.
Z jej wypowiedzi wynika, że debata ma dotyczyć prowadzonej przez Komisję od stycznia procedury przeciwko Polsce. - Komisja Europejska już wiele razy wyrażała swoje zaniepokojenie stanem praworządności w Polsce, ostatni raz w rekomendacjach 27 lipca - dodała rzeczniczka.
W lipcu Komisja Europejska rekomendowała rządowi między innymi opublikowanie zaległych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego i stosowanie się do nich. W październiku polski rząd w piśmie do Komisji odrzucił zalecenia, twierdząc, że ich spełnienie wiązałoby się z naruszeniem prawa. Polska napisała też, że Komisja nie ma kompetencji, by oceniać zgodność polskich ustaw z konstytucją.
Teoretycznie, zignorowanie zaleceń Komisji może zakończyć się wnioskiem o nałożenie sankcji, włącznie z odebraniem głosu na unijnych posiedzeniach ministerialnych. Do tego jednak potrzebna jest jednomyślność wszystkich krajów, a Węgry już zapowiedziały, że takiego wniosku nie poprą.
Oprac. Bartosz Wawryszuk