Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Noblista przewiduje rozpad strefy euro. Oskarża Niemcy

35
Podziel się:

Joseph Stiglitz, laureat Nagrody Nobla w ekonomii, w wywiadzie dla Die Welt przewiduje, że Włochy i inne kraje opuszczą strefę euro w najbliższych latach. Oskarża wspólną walutę i niemiecką zbyt surową politykę odnośnie problemów ekonomicznych Europy.

Noblista przewiduje rozpad strefy euro. Oskarża Niemcy
(World Economic Forum/wikimedia/CC BY-SA 2.0)

Joseph Stiglitz, laureat Nagrody Nobla w ekonomii, w wywiadzie dla "Die Welt" przewiduje, że Włochy i inne kraje opuszczą strefę euro w najbliższych latach. Oskarża wspólną walutę i niemiecką zbyt surową politykę odnośnie problemów ekonomicznych Europy.

- Strefa euro przetrwa najbliższe dziesięć lat, ale pytanie jest jak ona będzie wyglądała? Mało prawdopodobne, żeby obejmowała nadal 19 krajów i trudno nawet powiedzieć kto w niej pozostanie - powiedział Stiglitz w wywiadzie dla dziennika "Die Welt."

Brak decyzyjności w Europie, by rozpocząć potrzebne reformy, takie jak budowa unii bankowej i zunifikowanych gwarancji depozytowych oraz brak solidarności ponad granicami to czynniki, które mogą przyczynić się do rozpadu - wskazał noblista.

- Ludzie we Włoszech są coraz bardziej rozczarowani euro - powiedział Stiglitz. - Zaczynają zdawać sobie sprawę, że Włochy przy wspólnej walucie nie radzą sobie dobrze - dodał.

Powiedział, że Niemcy już zaakceptowały fakt, że Grecja zrezygnuje z euro, wskazując, że w przeszłości doradzał zarówno Grecji, jak i Portugalii, by opuściły system jednej waluty.

Obawy o strefę euro nasiliły się również w Niemczech w ostatnich miesiącach, w sytuacji gdy południowe kraje mają coraz większe problemy z utrzymaniem dyscypliny budżetowej, brak jest wpływu na politykę monetarną, a w kraju wygrywa prawicowa Alternatywa dla Niemiec.

Stiglitz uważa, że euro oraz dyscyplinująca polityka Niemiec działają negatywnie na nastroje w gospodarce europejskiej. Likwidacja wspólnej waluty lub podział na północne i południowe euro są według niego najbardziej realistyczną obecnie opcją na ożywienie w gospodarce.

Były główny ekonomista Banku Światowego powiedział, że Europa i USA mają podobne gospodarki, zasoby i siłę roboczą, ale za oceanem gospodarka odbudowała się już po globalnym kryzysie finansowym, inaczej niż Unia Europejska.

- Podstawową różnicą jest euro - powiedział Stiglitz, zauważając że waluta decyduje o kondycji całej europejskiej gospodarki.

wydarzenie
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(35)
WYRÓŻNIONE
wikk
8 lat temu
pieniądz przede wszystkim odzwierciedla stan gospodarki. a co odzwierciedla euro kiedy gospodarki krajowe UE są tak dramatycznie różne? dla Włochów euro jest o 30% za drogie a dla Niemców czy holendrów o 30% za tanie. taki stan rzeczy nie może trwać zbyt długo
qqa
8 lat temu
Niech teraz ci co wieszali psy na PiS za ostrożność we wprowadzaniu euro, idą i wytłumaczą nobliście jaki jest głupi!
podatnik
8 lat temu
Wystarczyło posłuchać argumentów Margaret T.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (35)
Polka
8 lat temu
ja to przewidziałam w 2005 roku, a nie byłam nawet nominowana do nobla ;))
48
8 lat temu
Czy Joseph Stiglitz czytał może od lat wypowiedzi Pana Mikke i się na nich wzoruje !!!????
Andre7
8 lat temu
"Europa i USA mają podobne gospodarki, zasoby i siłę roboczą, ale za oceanem gospodarka odbudowała się już po globalnym kryzysie finansowym, inaczej niż Unia Europejska. - Podstawową różnicą jest euro.." Zarówno USA jak i UE każde ma wspólną walutę (dolar i euro). Oczywiście można wrócić do sytuacji gdy bogaci dewizowcy (np. niemcy) będa przyjeżdzali do Grecji (ze słabą własną walutą) na tanie wakacje.
Tomasz2
8 lat temu
Wprowadzenie wspólnej waluty zburzyło pewien porządek ekonomiczny w Europie, porządek dobrze funkcjonujący. Źle jest zmieniać coś, co dobrze funkcjonuje - "lepsze jest wrogiem dobrego". Umożliwiło to też przewały na gigantyczną skalę. Przykładowo, wprowadzenie euro na Słowacji spowodowało (wówczas) spadek pozimou życia Słowaków, wg mojej oceny (często jestem na Słowacji) o ok. 10-15%. Pytanie: Kto przejął to marżę emisyjną ?
aaaa
8 lat temu
Kurs euro jest zbyt wysoki dla krajów południowej europy (osłabia to ich eksport) i niski dla Niemiec (pomaga to ich eksporterom). Oczywiście kurs waluty jest dla wszystkich taki sam ale Niemcy produkują towary na których więcej zarabiają (samochody) a południowcy towary na których mniej się zarabia (oliwki) dlatego potrzebują własnej waluty żeby odzyskać konkurencyjność. Kolejny problem to jednolite stopy procentowe które powodują narastanie baniek spekulacyjnych.
...
Następna strona