Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Paweł Orlikowski
Paweł Orlikowski
|

Juncker ws. brexitu: "Smutny dzień, Polacy muszą czuć się sfrustrowani"

196
Podziel się:

Liderzy 27 państw członkowskich UE przyjęli umowę ws. brexitu. Przed spotkaniem z przywódcami szef KE Jean-Claude Juncker stwierdził, że to "smutny dzień, tragiczny moment". Zwrócił się też do Polaków na Wyspach.

Szef KE Jean-Claude Juncker w Brukseli na nadzwyczajnym szczycie ws. brexitu
Szef KE Jean-Claude Juncker w Brukseli na nadzwyczajnym szczycie ws. brexitu

Szef Komisji Europejskiej odniósł się do umowy ws. brexitu i samego opuszczenia Wspólnoty przez Wielką Brytanię.

- Fakt, że kraj opuszcza UE, nie jest chwilą do świętowania – powiedział tuż przed szczytem Jean-Claude Junkcer. Jak dodał, wypracowana umowa ws. brexitu jest najlepszą, jaką można było osiągnąć.

- To smutny dzień dla Unii Europejskiej, ale porozumienie rozwodowe jest najlepszą możliwością. Nie zakładam hipotetycznego scenariusza, że brytyjski parlament go nie zaakceptuje – podkreślił Juncker.

Szef Komisji Europejskiej zwrócił się także do Polaków. Jak poinformowała na swoim Twitterze korespondentka z Brukseli Dorota Bawołek, stwierdził, że nasi rodacy na Wyspach muszą czuć się sfrustrowani.

- Polacy mieszkający na wyspach brytyjskich muszą czuć się sfrustrowani, bo mieli do tej pory dwa domy: Polskę jako narodowość, w sercu, we wszystkim i Wielką Brytanię jako miejsce gdzie mieszkają i żyją – powiedział Juncker.

Do końca nie było pewne, czy przywódcy państw jednogłośnie opowiedzą się za przyjęciem umowy brexitowej. Dopiero w sobotę udało się rozwiać wątpliwości Hiszpanii dotyczące statusu prawnego Gibraltaru po brexicie, a władze Hiszpanii wycofały swoje zastrzeżenia. Stąd na niedzielnym szczycie bez niespodzianek powinno przebiegać zatwierdzanie umowy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Umowa zakłada, że pomiędzy 29 marca 2019 r. (data brexitu) a grudniem 2020 r. całe Zjednoczone Królestwo pozostanie tymczasowo w unii celnej z Unią Europejską, by zapobiec powrotowi twardej granicy między Irlandią a Irlandią Północną.

Zobacz też: *Włochy w kolejce do wyjścia. "UE powinna wyciągnąć wnioski z brexitu" *

Ponadto w kompromisie zawarto szereg przepisów dotyczących jedynie Irlandii Północnej, które wymagałyby jej większego zbliżenia z przepisami celnymi i zasadami wspólnego rynku UE niż w przypadku Anglii, Szkocji i Walii.

Opracowanie tego porozumienia trwało blisko dwa lata. Negocjacje na linii Londyn-Bruksela przybierały wiele form, czasem były bardzo trudne. Jednak jak podkreślił przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk w przesłanym do unijnych przywódców liście: „podczas tych negocjacji nie chodziło o pokonanie kogokolwiek”.

Niedzielny szczyt rozpoczął się o 9:30 od spotkania przywódców unijnych z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Antonio Tajanim. O 10:00 rozpoczęła się sesja 27 państw, po 11:00 na spotkanie dołączyła brytyjska premier Theresa May.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(196)
WYRÓŻNIONE
brexit
6 lat temu
sfrustrowany to jest Junker bo się nie nawalił
max
6 lat temu
Polacy czują się świetnei a będzie jeszcze świetniej po wyborach do europarlamentu
Emigrant
6 lat temu
Niech się nie martwią o Polaków mieszkających w Anglii. Byłam tam 7 lat i właśnie anglicy martwili się i pomagali jak mój mąż zachorował i zmarł. Po naszym przyjeździe do Anglii sąsiedzi zapytali się tylko z jakiego kraju podchodzimy jak powiedzieliśmy że z Polski to powiedzieli mi że jest OK. BO NIE LUBIĄ NIEMCÓW ZA HITLERA I ROSJAN ZA STALINA I PUTINA. Na każdym kroku odczuwaliśmy że jak będzie trzeba to pomogą. Po śmierci męża jak wyjeżdżaliśmy z synem, to szef firmy dał nam prezenty i powiedział że w każdej chwili możemy tam wrócić jest dla nas miejsce. Tak więc miło wspominam pracę w Anglii i Anglików. Polacy niestety okradli nas, i cieszyli się że wyjeżdżamy bo na nasze miejsce zciągnęli swoje dzieci do pracy. Gdyby nie to że się rozchorowałam to pewnie wrócilibyśmy tam spowrotem. Ale czasem szefowa dzwoni i pyta się czy nie potrzebna jest mi pomoc. Jak ktoś pracuje i nie pije to się szanuje pracowników.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (196)
Don Jack ze B...
5 lata temu
Arrivederci UK
Lolo
5 lata temu
Te, Armagesdon, od rana jsteś nawalony, czy co? Otrzeźwiej, koleś .Wina Tuska ?! Co ma piernik do witaraka?? To juz było.Wszystko było wina Tuska Prezes aż się dławi nienawiścią do lepszych od siebie Ale ta śpiewka juz nie działa. Ileż mozna? Przestańcie się ośmieszać.
Zosia
5 lata temu
Polacy powinni być sfrustrowani polityką PIS w sprawie Banasia. On dyktuje warunki Polakom. WIDZIELIŚTA TAKĄ KOMEDIĘ ?
jcp
6 lat temu
nie jesteśmy sfrustrowani SS-manie junckers !!!!!
aga
6 lat temu
oj armagedon armagedon do szkoły czas isc rozumu nabyć
...
Następna strona