Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Sebastian Ogórek
|

Inicjatywy obywatelskie w Unii mają być łatwiejsze. Szykują zmiany w prawie

10
Podziel się:

Komisja Europejska chce zmian w europejskiej inicjatywie obywatelskiej, dzięki której mieszkańcy UE mogą proponować zmiany w unijnych regulacjach. Choć prawo to funkcjonuje już od 5 lat, do tej pory tylko dwa razy udało się skutecznie przeprowadzić inicjatywę.

Inicjatywy obywatelskie w Unii mają być łatwiejsze. Szykują zmiany w prawie
(Parlament Europejski)

Europejska inicjatywa obywatelska umożliwia wezwanie KE do zaproponowania przepisów unijnych w kwestiach, w których Komisja ma możliwość składania propozycji legislacyjnych. Chodzi np. o kwestie środowiska, rolnictwa, transportu czy zdrowia publicznego. Inicjatywa, która została wprowadzona przez Traktat Lizboński, jest jednak obwarowana szeregiem warunków.

Po pierwsze musi ją poprzeć co najmniej milion obywateli pochodzących z przynajmniej siedmiu państw członkowskich. Teoretycznie to bardzo dużo, zwłaszcza jeśli porówna się, że do złożenia obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej np. w Polsce potrzeba 100 tys. podpisów. Warto jednak pamiętać, że UE ma ponad 500 mln obywateli i w ewentualne zbieranie podpisów zaangażowane są sztaby w kilku krajach.

Mówią zresztą o tym unijne przepisy, które wymagają, by przed wystąpieniem z inicjatywą powołać najpierw komitet obywatelski, składający się z co najmniej siedmiu obywateli UE zamieszkałych na stałe w co najmniej siedmiu różnych państwach członkowskich.

O zmianach, które ułatwiłyby Europejczykom sięganie po to narzędzie, mówiło się od dłuższego czasu w Parlamencie Europejskim. Komisja ds. konstytucyjnych uzgodniła niedawno zaproponowanie odpowiednich modyfikacji w prawie.

- Inicjatywa nie działa i dlatego proponujemy usprawnienie tego mechanizmu - podkreśla szefowa komisji konstytucyjnej europarlamentu Danuta Huebner.

KE, dotąd głucha na apele ws. zmian, przyznała przed świętami ustami swojego wiceprzewodniczącego Fransa Timmermansa, że faktycznie należy coś zrobić, by inicjatywa działała lepiej.

- Chciałbym, żeby europejska inicjatywa była bardziej dostępna i przyjazna dla obywateli. Chciałbym, żeby stał się to popularny i żywy instrument dla obywateli UE - mówił podczas kwietniowego dnia europejskiej inicjatywy obywatelskiej w Brukseli Timmermans.

Pierwszym, najprostszym sposobem, który może przyjść do głowy, by ułatwić realizowanie inicjatyw, jest obniżenie liczby koniecznych podpisów do zebrania. To jednak jest niemożliwe, bo próg miliona głosów zapisany jest w Traktacie z Lizbony.

Komisja chce jednak ułatwiać prace sztabom, dostarczając im np. bezpłatne, oparte na otwartych źródłach oprogramowania dla organizatorów. W najbliższych tygodniach mają ruszyć publiczne konsultacje w sprawie kierunku proponowanych zmian legislacyjnych. Sama propozycja zmiany przepisów ma zostać zaproponowana jesienią.

Komisja chce się zająć problemami, z którymi spotykają się zbierający podpisy. Huebner zwraca uwagę, że ludzie bardzo często nie chcą udostępniać wolontariuszom np. swojego numeru PESEL czy adresu, a bez tych danych nie da się zweryfikować autentyczności zebranych podpisów.

- Trzeba usprawnić cały system np. zbierania tych list, weryfikowania; jest dużo takich technicznych, administracyjnych spraw bardzo utrudniających funkcjonowanie najczęściej ludzi młodych, którzy podejmują się zbierania podpisów i uruchamiania tej inicjatywy - podkreśliła polska europosłanka.

Z kolei Timmermans zwracał uwagę, że potrzeba lepszych narzędzi do zbierania podpisów w internecie. - Inicjatywy obywatelskie powinny być bardziej zgodne z tym, jak ludzie angażują się dziś w świat cyfrowy - zaznaczył wiceszef KE.

Ze zmiany nastawienia Komisji zadowoleni są europosłowie. - Komisja musi przedstawić teraz propozycje, które rzeczywiście zniosą bariery pomiędzy obywatelami a prawem, które ich dotyczy - oświadczył hiszpański deputowany, wiceszef frakcji Zielonych Josep-Maria Terricabras.

Jego zdaniem kluczowe jest też, by KE miała jaśniejsze wytyczne co do tego, które inicjatywy przyjmuje, a z których może zrezygnować. Teraz bowiem mimo zebrania miliona podpisów urzędnicy w Brukseli mogą po prostu odrzucić inicjatywę - muszą jednak podać powody, dlaczego to robią.

W ciągu pierwszych pięciu lat Komisja zarejestrowała 40 inicjatyw, ale tylko w przypadku niewielkiej części z nich udało się zgromadzić wymaganą liczbę podpisów. Trzy inicjatywy po przekroczeniu miliona podpisów trafiły pod dyskusje kolegium komisarzy, dwie uruchomiły działania polityczne ze strony Komisji.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
prawda
8 lat temu
Proponuje aby UE zajela sie najpierw ujednoliceniem plac na terenie calej UE i skonczy sie problem z uchodzcami kazdy bedzie mogl zamieszkac gdzie zechce bo realia placy wszedzie benda takie same a panstwa nie beda narzekac ze zalewa ich fala uchodzcow
islam to syf
8 lat temu
Zglaszam inicjatywe -zdelegalizowac islam w Europie ! kto jest "za"
takaCałaUE
8 lat temu
ŻADNEJ WŁADZY NA TAKICH ZMIANACH NIE ZALEŻY TO JEST OSZUSTWO !!! Sami widzicie czy obywatele europy chcą muzułmanów a UE wpycha ich na siłę do europy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
Arke
8 lat temu
Może w ten sposób uda się wyrzucić muzułmanów.
sid 77
8 lat temu
lepiej późno niż w cale,w dzisiejszym świecie gdzie ludzie wola dyktaturę i nacjonalizmy zamiast demokracji,, UE staje się wyspa na morzu z możliwością rozbicia na malutkie wysepki które pochłonie ocean zamordyzmu,, cóż historia lubi się powtarzać
Stefan z Toru...
8 lat temu
Ponoć Obatel Richard będzie nowym prezesem PIS ! No ,no,co za prognozy z Bruxeli.
takaCałaUE
8 lat temu
ŻADNEJ WŁADZY NA TAKICH ZMIANACH NIE ZALEŻY TO JEST OSZUSTWO !!! Sami widzicie czy obywatele europy chcą muzułmanów a UE wpycha ich na siłę do europy
były czł. S 8...
8 lat temu
Znieście niewolnictwo i kominy "płacowe" na POczątek!!!