Grecja będzie ściśle współpracować z Europejskim Bankiem Centralnym, by zapewnić stabilność krajowych banków - zapowiedział wicepremier rządu w Atenach Janis Dragasakis. Spotkał się on w sobotę 27 czerwca z szefem EBC Mario Draghim.
- Rząd będzie nadal ściśle współpracował z EBC i Bankiem Grecji na rzecz stabilności krajowego systemu bankowego - napisał Dragasakis na Twitterze.
EBC zwołał obrady swej Rady Prezesów, które - jak podają źródła cytowane przez AFP - odbędą się w 28 czerwca i będą przeprowadzone telefonicznie. Jak wcześniej zapowiadał przewodniczący eurogrupy Jeroen Dijsselbloem, Rada Prezesów EBC będzie musiała rozstrzygnąć, czy po wygaśnięciu programu pomocowego dla Aten greckie banki nadal mogą być zasilane w płynność przez krajowy bank centralny.
Greckie banki potrzebują pomocy ze strony banku centralnego, ponieważ mieszkańcy tego kraju masowo wycofują depozyty. Pomoc dla banków jest zatwierdzana przez EBC, który w każdej chwili może ograniczyć jej skalę bądź w ogóle ją zakończyć.
Zostaną w strefie euro?
Minister finansów Francji Michel Sapin zapewnił w sobotę, że "przeznaczeniem" Grecji jest pozostanie w strefie euro. Żadnemu krajowi nie zależy na tym, by Grecja opuściła eurostrefę - wskazał minister. Przyznał zarazem, że nie można wykluczyć, iż wystąpienie Grecji z eurostrefy może nastąpić w rezultacie referendum 5 lipca. Grecy przyjmą w nim lub odrzucą warunki programu pomocowego.
Francja jest gotowa, by bez zwłoki stać się pośrednikiem między Grecją i jej wierzycielami, tak aby zapobiec załamaniu się negocjacji - oświadczył Sapin w sobotę wieczorem w Brukseli. "Mówię z przekonaniem - Francja jest dziś gotowa, by zapewnić wznowienie dialogu w każdym momencie" - wskazał.
Program pomocowy dla Grecji wygaśnie 30 czerwca. Eurogrupa nie zgodziła się w sobotę na jego przedłużenie, o co zabiegała Grecja. Wcześniej, w nocy z piątku na sobotę premier Grecji Aleksis Cipras zapowiedział referendum ws. porozumienia z międzynarodowymi kredytodawcami.
Czytaj więcej w Money.pl