Problem najsilniej zadłużonego kraju Starego Kontynentu jest coraz bardziej palący, ponieważ z końcem lutego wygasa dotychczasowy program ratunkowy tzw. trojki i w razie braku porozumienia Grecja zostanie bez środków na bieżące funkcjonowanie.
Niepokój inwestorów o dalsze losy Grecji, a co za tym idzie, całej strefy euro, odbił się na notowaniach złota, którego cena wzrosła w największym stopniu od końca stycznia. W pewnym momencie czwartkowe notowania tego kruszcu zwyżkowały o 1,2 proc. do poziomu 1233 dol. za uncję. Potem aprecjacja złota wyhamowała.
_ Trzymanie złota jako inwestycji krótkoterminowej ma sens przynajmniej tak długo, jak nie wyjaśni się efekt tych negocjacji. *Choć spodziewamy się, że Grecja jednak utrzyma się w strefie euro i dojdzie do porozumienia między obu stronami, jest jasne, że to ryzykowna sytuacja * _– powiedział David Jollie, analityk Mitsui & Co. Precious Metals, cytowany przez agencję Bloomberga.
Podczas czwartkowych rozmów w Brukseli minister finansów Grecji Yanis Varoufakis zaproponował podpisanie pomostowej umowy, która miałaby zapewnić jego rządowi bieżące finansowanie do czasu osiągnięcia ostatecznego porozumienia w sprawie restrukturyzacji zadłużenia Aten.
Analitycy nie są zgodni co do skali ryzyka, jakie dla europejskiej gospodarki niesie za sobą ewentualna odmowa Grecji spłaty swojego zagranicznego zadłużenia wynoszącego 317 mld euro, co poskutkowałoby opuszczeniem przez ten kraj strefy euro. Niektórzy twierdzą, że wpływ ten byłby ograniczony, ale inni zwracają uwagę, że taka decyzja mogłaby wywołać efekt domina i w ślady Grecji mogłyby pójść także Hiszpania, Portugalia, czy nawet Włochy.
Grecja chce redukcji długów, by znów móc pożyczać:
Kolejne spotkanie Eurogrupy zaplanowano na poniedziałek 16 lutego.
Wzrost ceny złota z natychmiastową dostawą wynosi już 4,2 proc. od początku roku, a wpływ na to ma bardzo duże tempo skupowania tego kruszcu przez banki centralne wielu państw. Z informacji organizacji World Gold Council wynika, że w 2014 r. rządowe rezerwy złota powiększyły się łącznie o 477 ton, co stanowi drugi największy wzrost w ciągu ostatnich 50 lat. Prognozy na bieżący rok mówią o zwiększeniu rezerw o przynajmniej 400 ton.
Zdecydowanie największe tempo zwiększania rezerw złota notuje rosyjski bank centralny, którego skarbce w 2014 r. przyjęły dodatkowe 173 tony złota, najwięcej od 1993 r. W przypadku Kazachstanu i Iraku rezerwy złota zwiększyły się o 48 ton. Dla odmiany, bank centralny Ukrainy pozbył się 19 ton złota.
Czytaj więcej w Money.pl