Premier Hiszpanii Mariano Rajoy ostrzegł przed _ podmuchami wichrów ideologicznych i demagogią _ szerzoną przez nowe partie polityczne, która zagraża naprawie gospodarczej państwa i grozi wstrząsami politycznymi w roku potrójnych wyborów.
W expose o stanie państwa szef rządu konserwatywnej Partii Ludowej (PP), czyniąc aluzje do antyliberalnej partii Podemos i jej sojuszniczki, greckiej Syrizy, powiedział: _ Jest rzeczą bardzo niebezpieczną sądzić, że możliwa jest polityka socjalna nie mająca oparcia w solidnej polityce gospodarczej _.
Rajoy, przemawiając w Kongresie Deputowanych, izbie niższej parlamentu, ostrzegał przed budowaniem państwa opiekuńczego na hipotetycznym założeniu, że będzie można _ jechać dalej na cudzych pieniądzach _.
Premier Hiszpanii w expose wygłaszanym na początku roku, w którym odbędą się kolejno wybory samorządowe, głosowanie do władz regionów autonomicznych i wybory powszechne, nie wymienił z nazwy nowego ruchu Podemos (Możemy), który według sondaży wyborczych może uzyskać w wyborach parlamentarnych pierwsze lub drugie miejsce.
Podemos, podobnie jak centroprawicowy ruch polityczny Ciudadanos (Obywatele), nie jest jeszcze reprezentowany w parlamencie.
W swym wystąpieniu szef rządu obiecał, że Hiszpania osiągnie w tym roku wzrost gospodarczy rzędu 2 proc. PKB (w 2014 było 1,4 proc. wzrostu) i utworzy 500 000 nowych miejsc pracy - tyle samo, ile udało się osiągnąć od 2011 roku. Bez pracy pozostaje w tym kraju 23,7 proc. ludzi w wieku aktywności zawodowej.
Sytuację polityczną i gospodarczą Hiszpanii Rajoy wielokrotnie przeciwstawiał sytuacji greckiej, ale zastrzegał się, że położenie hiszpańskiej gospodarki jest _ delikatne _, ponieważ jest wystawiona na zmiany sytuacji międzynarodowej i _ podmuchy wichrów ideologicznych _.
Czytaj więcej w Money.pl