We wtorek ministrowie ds. finansów krajów UE mogą osiągnąć wstępne porozumienie ws. nadzoru bankowego, co otworzy drogę do negocjacji z Parlamentem Europejskim. Ministrowie mają uzgodnić m.in. prawo głosu w nowym nadzorze EBC dla krajów spoza strefy euro.
Po siedmiu godzinach dyskusji ambasadorów (w piątek), porozumienie jest blisko - wskazały w rozmowie z PAP źródła UE. W oczekiwaniu na porozumienie ministrów, zapowiedziano już wstępnie na drugą połowę tygodnia spotkania negocjacyjne z Parlamentem Europejskim.
Najważniejszymi kwestiami do uzgodnienia we wtorek - jak zaznaczyły źródła - jest system głosowania w nowym nadzorze, gdzie prawo głosu mają otrzymać kraje spoza strefy euro, które przystąpią do nowego nadzoru sprawowanego przez Europejski Bank Centralny (EBC). Ponadto biorąc pod uwagę sugestie m.in. Polski, cypryjska prezydencja ma przygotować nową propozycję systemu głosowania w radzie prezesów EBC, która ma zatwierdzać decyzje nadzoru, a w której reprezentowane są wyłącznie kraje strefy euro. Jak wskazało źródło, _ Polska nie wykluczyła możliwości przystąpienia _ do wspólnego nadzoru.
Do rozstrzygnięcia we wtorek jest też francusko-niemiecki spór o zakres nowego nadzoru - wskazało inne źródło UE. Niemcy chcą, by nadzorem objąć tylko najważniejsze, transgraniczne banki, zaś Francja uważa, że nowym systemem powinny być objęte wszystkie sześć tysięcy banków w strefie euro. Prawdopodobny jest kompromis polegający na stopniowym obejmowaniu nadzoru przez EBC nad kolejnymi bankami.
We wtorek tematem będzie też postulowana przez Wielką Brytanię równowaga na forum Urzędu Nadzoru Bankowego (EBA), by nowy nadzór nie dominował w głosowaniach nad wiążącymi wymogami technicznymi dotyczącymi usług bankowych w UE (z ang. binding technical requirements). Brytyjczycy chcą tzw. podwójnej większości w zatwierdzaniu wymogów: krajów uczestniczących w nowym nadzorze i krajów spoza.
Wrześniowa propozycja KE oprotestowana m.in. przez Polskę i Szwecję zakładała, że do wspólnego nadzoru bankowego na zasadzie _ bliskiej współpracy _ będą mogły przystąpić kraje spoza Eurolandu. Jednak KE zastrzegła wówczas, że _ kraje spoza strefy euro nie mogą być w pełni częścią wspólnego mechanizmu nadzoru _, bo EBC nie ma wystarczających kompetencji poza strefą euro. Oznaczało to brak prawa głosu dla krajów niemających wspólnej waluty w radzie nowego nadzoru bankowego w EBC.
Choć obecne propozycje kompromisowe zakładają prawo głosu w radzie nowego nadzoru dla uczestniczących w nim krajów spoza strefy euro, problematyczną kwestią pozostaje zatwierdzanie decyzji rady wspólnego nadzoru przez radę prezesów EBC, w której zasiadają wyłącznie kraje euro. Zgodnie z dotychczasowymi propozycjami, rada prezesów nie mogłaby zmieniać decyzji rady nadzoru, a jedynie ewentualnie odesłać do dalszych prac.
Październikowy szczyt UE, który sprecyzował kalendarz wspólnego nadzoru bankowego, pozostawił otwartą kwestię pełnego udziału w nadzorze krajów spoza euro. We wnioskach końcowych napisano, że _ potrzebne jest sprawiedliwe traktowanie i reprezentacja _ krajów spoza strefy euro w przyszłym nadzorze bankowym. Mają to ustalić właśnie ministrowie finansów.
Przywódcy ustalili w październiku, że _ ramy prawne _ wspólnego nadzoru zostaną uzgodnione do 1 stycznia 2013. Nadzór ten będzie mógł efektywnie zacząć funkcjonować prawdopodobnie w 2013 roku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Polsce się tam miejsce nie należy. Na razie Komisja PE ds. gospodarczych i monetarnych przyjęła stanowisko w sprawie wspólnego nadzoru bankowego EBC. Poparła w nim prawo głosów krajów spoza eurolandu w radzie nadzoru, nadal wykluczony jest jednak ich głos w radzie prezesów EBC. | |
Kraje spoza strefy euro dostaną prawo głosu? Michel Barnier powiedział, że podczas spotkania ministrowie zaakceptowali sprawiedliwe lub równe traktowanie krajów spoza euro. |