Kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Włoch Matteo Renzi pozytywnie ocenili decyzje Europejskiego Banku Centralnego na rzecz ożywienia, polegające m.in. na skupie obligacji. Na konferencji prasowej we Florencji w piątek uznali, że pobudzi to gospodarkę. Kanclerz chce, by Grecja nadal tworzyła historię strefy euro.
_ - To bardzo ważne decyzje _- oświadczyła Angela Merkel po rozmowach z Matteo Renzim. Szefowa niemieckiego rządu wyraziła opinię, że wszystkie kroki, które zostaną wcielone w życie, wzmocnią proces uzdrawiania europejskiej gospodarki.
Premier Renzi dodał, że zarówno większa elastyczność budżetowa, jak i plan skupu obligacji ogłoszony w czwartek przez EBC to _ pozytywne znaki _, które pomogą w dążeniach na rzecz wzrostu gospodarczego.
Przedstawiony przez EBC program tzw. luzowania ilościowego (QE) _ to ważny krok naprzód, ale to nie wystarczy _, by wyprowadzić strefę euro ze stagnacji i deflacji - ocenił Renzi.
Kroki Europejskiego Banku Centralnego - uważa Matteo Renzi - będą skuteczne tylko wtedy, gdy towarzyszyć im będą wewnętrzne reformy.
Angela Merkel nazwała _ bardzo ambitnymi _ i _ bardzo ważnymi _ reformy realizowane przez rząd Renziego i wyraziła przekonanie, że przyniosą one oczekiwane rezultaty. Wyznała, że jest pod dużym wrażeniem programu reform we Włoszech.
Niemiecka kanclerz powiedziała też, że bacznie przygląda się kampanii przed wyborami w Grecji. Podkreśliła, że kraj ten musi pozostać w Unii.
_ Chcę, aby Grecja, mimo trudności, była dalej częścią naszej historii _ - stwierdziła Merkel. _ Chcę przypomnieć, że solidarność jest fundamentem naszych zasad _ - dodała niemiecka kanclerz podczas konferencji prasowej we florenckiej Galleria dell'Accademia, pod oryginałem posągu Dawida Michała Anioła.
EBC poinformował w czwartek, że wprowadzi od marca tego roku program luzowania ilościowego (QE) wart 1 bln euro; program potrwa do września 2016 roku. Celem programu jest ożywienie gospodarki strefy euro oraz podniesienie inflacji do planowanego przez EBC poziomu 2 procent.
QE polegać będzie na zwiększeniu podaży pieniądza na rynek (jest to pieniądz elektroniczny - dawniej nazwano by to dodrukiem), aby rządy krajów unijnych mogły go w większym stopniu pożyczać, poprzez emisję obligacji. Pożyczone pieniądze powinny zostać zainwestowane w projekty, które pozwolą stworzyć miejsca pracy i pobudzić gospodarkę, np. w rozwój infrastruktury.
Kanclerz Niemiec chce, by Grecja nadal tworzyła historię strefy euro. W niedzielę w tym kraju wybory parlamentarne, które mogą rozstrzygnąć o tym, czy Ateny nadal będą miały wspólną europejską walutę.
Merkel mówiła, że główną zasadą Europy jest solidarność. _ Mam nadzieję, że Grecja, mimo trudności, pozostanie częścią naszej historii _ - powiedziała Merkel we Florencji.
W niedzielę Grecji wybory parlamentarne. Największe szanse na zwycięstwo ma populistyczna Syriza, która w przeszłości groziła, że chce wyjść ze strefy euro. Jeśli wybory nie wyłonią rządu, będą musiały odbyć się po raz kolejny.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Berlin zdecydowanie za Grecją w strefie euro Kanclerz Angela Merkel nie chce też Władimira Putina na następnym szczycie grupy G7. | |
To zdecyduje o przyszłości Grecji w stefie euro Rosnąca w siłę, populistyczna partia Syriza domaga się zerwania z polityką oszczędności i umorzenia części greckich długów. |