O decyzji "unijnych władz" poinformował właśnie amerykański serwis Bloomberg. Decyzję będą jeszcze musiały jednak poprzeć wszystkie kraje członkowskie Wspólnoty. Jeśli tak się stanie, poszczególne kraje Unii będą miały około dwa lata na wdrożenie zalecenia do swoich loklanych przepisów.
Zdaniem unijnych urzędników, takie przepisy są niezbędne w erze, gdy coraz częściej ogląda się filmy, programy i seriale właśnie przez internetowe platformy. Obowiązek będzie dotyczył oczywiście nie tylko Netflixa, ale i takich firm jak Amazon czy Showmax oraz lokalnych serwisów streamingowych.
Internetowe serwisy będą musiały nie tylko zadbać o odpowiedni odsetek treści z Europy, ale będą musiały też odpowiednio promować lokalne produkcje.
Zarówno Netflix, jak i Amazon odmówili komentarza serwisowi Bloomberg na ten temat. Eksperci przewidują jednak, że serwisy wcale nie muszą stracić na tym postanowieniu. - W przypadku muzyki mamy olbrzymi popyt na lokalne produkcje, w przypadku filmów i seriali może być podobnie - uważa cytowany przez Bloomberga analityk mediów Paolo Pescatore.
* Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl *