Kompromitacja Niemiec na rosyjskim Mundialu to nie wszystko. Coraz gorzej jest w gospodarce, problemy ma największy bank, a i politycznie jest nieciekawie. U naszego zachodniego sąsiada źle się dzieje.
Niemcy na ostatnim miejscu w grupie mistrzostw świata w piłce nożnej. Wydawałoby się, że gorzej być nie może. A jednak. Berlin ma znacznie więcej powodów do niepokoju.
To na pewno jeszcze nie wpływ słabej gry piłkarzy, ale sprzedaż detaliczna spadła w maju o aż 1,6 proc. - podano w piątek. Jest do drugi najgorszy wynik w największej gospodarce Europy od pięciu lat. Można by próbować snuć teorie o mniejszej liczbie dni roboczych, ale ekonomiści prognozowali przecież, że zakupy Niemców wzrosną o 1,8 proc., a nie spadną. Do tego w dół skorygowano dane z kwietnia.
Sprzedaż detaliczna w Niemczech - zmiana rok do roku src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1531988996&de=1532617800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=MIL&colors%5B0%5D=%230082ff&tid=0&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Spadają też nastroje biznesowe - wskaźnik Ifo za czerwiec był najniższy od października 2012 r. Koniunktura w przemyśle jest najgorsza od stycznia ub. roku i w bieżącym roku tylko się pogarsza. Zanosi się na to, że gospodarka naszego wielkiego sąsiada może jeszcze się nie skurczy, ale na pewno spowolni.
To jeszcze nie wszystko. Z problemów wcale nie wychodzi największy bank Niemiec - Deutsche Bank, który dysponuje aktywami wartymi 1,8 bln dol. Od trzech lat ma straty, wymienił zarząd, a wciąż musi przyjmować ciosy.
Konkretnie źle się dzieje w amerykańskiej filii DB. Po tym, jak niedawno dostała 205 mln dol. kary za manipulacje na foreksie w latach 2007-2013 - a to nie pierwsza kara za niezgodne z prawem działania - bank nie zdał jeszcze drugiego etapu stress-testów prowadzonych przez amerykański bank centralny. Nie będzie mógł m.in. wysyłać zysków do Niemiec bez zgody Fed.
Na dodatek trwa spór wewnątrz koalicji rządowej. Angela Merkel ma problem z odwiecznym koalicjantem, CSU, który ma dość polityki pani kanclerz odnośnie emigrantów. Szef bawarskiej CSU Horst Seehofer grozi, że jeżeli nie będzie europejskiego rozwiązania, to już od lipca zarządzi odsyłanie z granicy migrantów zarejestrowanych w innych krajach. CSU zrezygnuje z tego posunięcia tylko wtedy, gdy Merkel na rozpoczynającym się w piątek szczycie UE osiągnie europejskie porozumienie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl