Minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble nie wykluczył wyjścia Grecji ze strefy euro. - Decyzja należy do samych Greków - powiedział szef resortu finansów w wywiadzie dla sobotniego wydania dziennika "Bild". Jak dodał, UE nie pozostawi Greków bez pomocy. Z sondażu opublikowanego przez telewizję publiczną ZDF wynika jednak, że 85 proc. Niemców jest przeciwnych dalszym ustępstwom wobec Grecji; tylko 10 proc. jest przeciwnego zdania.
- Grecja jest członkiem strefy euro. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Z euro, czy też przez jakiś czas bez (euro): na to pytanie odpowiedzi muszą udzielić sami Grecy - powiedział Schaeuble. Minister finansów dodał, że UE "nie pozostawi mieszkańców Grecji bez pomocy".
Schaeuble zaznaczył, że propozycja pomocy, która jest przedmiotem niedzielnego referendum, "już nie istnieje". - Musimy zaczekać na to, co zrobi rząd w Atenach po ogłoszeniu wyniku (referendum), jakie skutki będzie miał (ten wynik) - wyjaśnił minister. Jak dodał, Grecy będą mogli złożyć wniosek o wznowienie negocjacji, które jednak będą się odbywały "na zupełnie nowej podstawie i w sytuacji pogarszających się warunków ekonomicznych". "To trochę potrwa" - wtrącił Schaeuble.
Minister finansów zaznaczył, że warunkiem rozmów o nowym programie pomocowym jest uznanie zasady "wsparcie w zamian za własny wysiłek". "Grecji potrzebne są reformy" - podkreślił Schaeuble. Jego zdaniem negocjacje będą bardzo trudne, ponieważ sytuacja w Grecji w ostatnich tygodniach uległa "dramatycznemu pogorszeniu".
Gotowość do kolejnych kompromisów jest mocno uzależniona od preferencji partyjnych osób ankietowanych. W partii kanclerz Angeli Merkel, CDU, odsetek zwolenników dalszych ustępstw jest najniższy - wynosi tylko 4 proc. Najwięcej zwolenników polityki kontynuowania pomocy dla Greków jest wśród sympatyków Lewicy (28 proc.) i SPD - 18 proc.
Na ewentualną dalszą pomoc finansową dla Grecji po niedzielnym referendum zgodę musiałby wyrazić niemiecki parlament.
Niemieckie społeczeństwo nie zgadza się na kolejne ustępstwa
Z sondażu opublikowanego przez telewizję publiczną ZDF wynika, że 85 proc. Niemców jest przeciwnych dalszym ustępstwom UE wobec Grecji, a tylko 10 proc. jest przeciwnego zdania. Większość ankietowanych nie obawia się negatywnych skutków bankructwa.
Uczestnicy ankiety są w większości przekonani (57 proc.), że Grecy nie udzielą swemu rządowi poparcia w niedzielnym referendum i zagłosują na "tak". 32 proc. uważa, że Grecy postąpią zgodnie z zaleceniem premiera Aleksisa Ciprasa i odrzucą ofertę wierzycieli.
Skutki ewentualnego bankructwa Grecji nie wzbudzają wśród Niemców szczególnych obaw. 67 proc. uważa, że nie będzie to miało większego lub żadnego negatywnego wpływu na niemiecką gospodarkę. Tylko 27 proc. obawia się negatywnego wpływu niewypłacalności Grecji.
Niemcy wierzą nadal w przyszłość euro. 64 proc. uważa, że euro pozostanie mocną walutą, a 31 proc. jest przeciwnego zdania.
Sondaż ZDF wykazał wzrost popularności ministra finansów Wolfganga Schaeublego, zwolennika twardej polityki wobec Grecji. W rankingu najpopularniejszych polityków szef resortu finansów awansował na drugie miejsce, tuż za kanclerz Angelą Merkel. Trzecie miejsce zajmuje minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier.
W sondażu Politbarometer przeprowadzonym w dniach od 30 czerwca do 2 lipca wzięło udział 1234 przypadkowo wybranych osób uprawnionych do głosowania.