Wicekanclerz Niemiec Sigmar Gabriel, nawiązując do sporu o stosunek do uchodźców, powiedział w wywiadzie dla piątkowego wydania dziennika "Bild", że kraje UE, które nie podzielają wartości wyznawanych przez Niemcy, nie mogą liczyć na niemiecką pomoc finansową.
- Niemcy pomagają, ale kto pomoże Niemcom? - powiedział Gabriel, powtarzając niemal dosłownie zdanie z przesłania wideo opublikowanego w czwartek na stronie internetowej SPD.
- Otwieramy sale gimnastyczne i koszary, zbieramy ubrania i przyjmujemy uchodźców do swoich rodzin. Inne kraje natomiast rozkładają drut kolczasty na granicach i zamykają bramy - powiedział Gabriel "Bildowi".
Minister gospodarki, który jest równocześnie szefem SPD, podkreślił, że Europa jest "wspólnotą wartości opierającą się także na empatii i solidarności". - Kto nie podziela naszych wartości, ten nie może też liczyć na to, że będzie stale dostawał nasze pieniądze - ostrzegł niemiecki socjaldemokrata.
Jego zdaniem Unia Europejska znalazła się w niebezpieczeństwie. - Zagrożenie jest większe niż w czasie światowego kryzysu finansowego i kryzysu w Grecji - uważa wicekanclerz.
Kanclerz Angela Merkel powiedziała kilka dni temu, że wspólne stanowisko w sprawie pomocy dla uchodźców należy wypracować na drodze negocjacji, a nie przymusu.