Piechociński: Należy przedyskutować ustalenia szczytu

[Na zdjęciu Janusz Piechociński]

Na zakończonym 9 grudnia szczycie Unii Europejskiej kraje strefy euro oraz kilka innych, w tym Polska, zdecydowało o przekazaniu Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu 200 miliardów euro. Pieniądze mają być wykorzystane na pomoc dla zadłużonych krajów eurogrupy.

Janusz Piechociński powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że należy dokładnie przedyskutować ustalenia szczytu w Brukseli. - _ Diabeł tkwi w szczegółach i dobrze by było, gdybyśmy skoncentrowali się teraz na wczytaniu się w te szczegóły. Po to choćby, żeby nie funkcjonować w sferze swoistych pomówień. Jedni przekreślają Europę i de facto chcą z niej wyjść, inni gloryfikują i zapominają, że obok wspólnoty idei jest to także często Europa rozdzierana partykularyzmami interesów _ - przypomniał polityk PSL.

Gość Polskiego Radia zwrócił uwagę na konieczność ponoszenia częściowej odpowiedzialności za los Europy. Przestrzegł przed traktowaniem Wspólnty jak skarbonki, z której można tylko czerpać fundusze.

- _ Dopóki można z tej Europy wyrwać kasę to tolerujemy jej wady, a jak trzeba by było ewentualnie nasz polski grosik wrzucić na paliwo do tego baku autobusu, który się zatrzymuje z napisem Europa, to wtedy wracamy do dyskusji czy te pieniądze z mechanizmu wspólnotowego pójdą bezpośrednio na wypłacenie emerytury Greka, który ma dużo więcej niż polski emeryt _ - stwierdził Piechociński.

Zdaniem posła PSL, kryzys ekonomiczny, który dotknął Stary Kontynent, nie ma źródeł w złych strukturach UE, lecz wynika z błędów w polityce poszczególnych krajów członkowskich. Dlatego ważne jest wprowadzenie nowych regulacji w unijnej polityce ekonomicznej.