Firma IHS Markit co miesiąc bada opinie menadżerów do spraw zakupów w prywatnych firmach na całym świecie, by określić perspektywy rozwoju gospodarki. Wstępne badania za styczeń wskazały, że w Europie mamy do czynienia z silnym odbiciem w górę.
Przemysł niemiecki, szczególnie ważny dla polskich eksporterów, wystrzelił w górę. Wskaźnik PMI (Purchasing Manager Index - indeks opinii menadżerów ds. zakupów) osiągnął w styczniu wartość 56,5 pkt i był dużo lepszy od prognoz analityków (55,4 pkt) oraz od danych z poprzedniego miesiąca (55,6 pkt). To najwyżej od prawie trzech lat. Poziom 50 pkt jest poziomem równowagi. Nieco gorsze niż miesiąc wcześniej dane przyszły z sektora usług.
Niemcy to największy nasz partner handlowy. Odbierają ponad jedną czwartą polskiego eksportu, a wiele firm jest podwykonawcami koncernów zza zachodniej granicy. Powyższe dane są więc dobrym prognostykiem i dla polskiej gospodarki.
Analitycy IHS Markit wskazują szczególnie na wysoką dynamikę nowych przedsięwzięć oraz nowych zamówień eksportowych. Zapowiadane tempo tworzenia nowych miejsc pracy ma być drugie najwyższe od września 2011 roku. Zagrożeniem są rosnące ceny surowców, tym bardziej dotkliwe, że euro osłabiło się do dolara. Tak zwana inflacja kosztowa jest w styczniu najwyższa od połowy 2011 roku.
Dane z gospodarki francuskiej - czwartego największego naszego partnera handlowego (5,5 proc. eksportu w 2016 roku) - też zaskoczyły na plus. Przemysł francuski już miesiąc temu dał najlepsze wskazania od połowy 2011 roku. Najnowsze badania pokazały, że tempo wzrostu z grudnia nie było jednorazowym odbiciem w górę, ale tendencja się utrzymuje.
Wskaźnik PMI dla przemysłu drugiej gospodarki Unii osiągnął zgodnie z prognozami poziom 53,4 pkt, czyli zaledwie o 0,1 pkt. proc. niżej niż miesiąc temu. Przyśpieszył natomiast wzrost wskaźnik dla sektora usług do 53,9 pkt z 52,9 pkt miesiąc wcześniej (prognozowano 53,2 pkt).
Analitycy IHS Markit podają, że dotąd największa bolączka rządu Francji, czyli trudność w zbiciu bezrobocia poniżej 10 proc., w końcówce prezydentury Hollande'a może odejść w niepamięć. Od 2011 roku tylko raz udało się bezrobocie zbić do 9,9 proc., teraz prawdopodobnie zejdzie do dawno nie widzianych poziomów. Poziom kreacji nowych miejsc pracy w prywatnym sektorze jest w styczniu najwyższy od pięciu lat, szczególnie w sektorze produkcyjnym.
Dane z Niemiec i Francji wpłynęły na dobre wskazania również dla całej strefy euro. Indeks PMI dla przemysłu wzrósł do 55,1 pkt z 54,9 pkt w grudniu, a oczekiwano 54,8 pkt. To najwyższe wartości od prawie sześciu lat, tj. od kwietnia 2011 roku. Dla sektora usług był nieco gorszy - 53,6 pkt w porównaniu z 53,7 pkt miesiąc wcześniej.