Polski rząd przygotowuje skargę na decyzję Komisji Europejskiej w sprawie zawieszenia podatku handlowego. Potwierdziła to premier Beata Szydło.
Szefowa rządu powiedziała, że w skardze do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej znajdą się argumenty za nowym podatkiem. Strona polska uważa między innymi, że podobne rozwiązania obowiązują w niektórych krajach Unii Europejskiej. Autorzy skargi nie zgadzają się też z opinią, że podatek handlowy jest sprzeczny z regulacjami Komisji Europejskiej.
Beata Szydło dodała, że po decyzji Komisji pobór podatku został zawieszony. Ministerstwo Finansów zastanawia się nad wprowadzeniem nowego rozwiązania w miejsce tego podatku.
Komisja Europejska wydała nakaz zobowiązujący Polskę do zawieszenia stosowania tego podatku do czasu zakończenia jego analizy przez Komisję. W wydanym uzasadnieniu napisano, że istnieje obawa, iż progresywne stawki, oparte na wielkości przychodów, przyznają przedsiębiorstwom o niskich przychodach przewagę nad ich konkurentami z naruszeniem unijnych zasad pomocy państwa.
Kwestionowana przez KE ustawa wprowadzała dwie stawki podatku od handlu: 0,8 procent od przychodu w wysokości od 17 milionów do 170 milionów złotych miesięcznie i 1,4 procent od przychodu powyżej 170 milionów złotych miesięcznie.